Forum Warhammer PBF Strona Główna Warhammer PBF
Fabularna gra wyobraźni osadzona w realiach Starego Świata
 
RejestracjaRejestracja
POMOCPOMOC FAQFAQ SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Diesdorf [miasto] (Grim)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Warhammer PBF Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sob Sty 15, 2011 17:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad pociągnął trzy potężne łyki.
-Dietelhaugerze? Cóż, podróżuję z nim już od trzech miesięcy. Dobrze płaci, nie jest tak... wymagający i skąpy jak reszta. Swój chłop. No i ma kontakty w całym Reiklandzie, a nawet poza nim, to też uwagi jest warte. Zdaje mi się tylko, że...- Ściszył nieco głos.- Ostatnio cienko przędzie. Jak go poznałem, to wyglądał na człowieka o wysokich wpływach, mimo, że jest tylko podróżnym kupcem. Nie żałował na najemników i wozy. Teraz... tylko ja mu się ostałem i ciebie wynajął. Bardziej przygnębiony się wydaje. Ciekawi mnie jeszcze, co ma w tej swojej szkatułce, co ją odpuścić na krok nie chce.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklama






Wysłany: Sob Sty 15, 2011 17:09    Temat postu:

Powrót do góry
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 15:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wziąłem potężny łyk.

-Nie nasza sprawa, co trzyma w tej swojej skrzyneczce. Czekaj no chwilę.

Zostawiam kufel na stole i podchodzę do karczmarza.

-Witam, daj no karczmarzu jeszcze 2 kufle piwa, duże kufle.

Czekam aż karczmarz naleję.

-Nie wiesz karczmarzu, czy czasem jakieś bandy nie grasują na szlaku do Nuln? - Pytam, jednocześnie sprawdzając zawartość mojego mieszka.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 18:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karczmarz wstał i począł napełniać kufle.
-Sporo grup grasuje. Poszukiwanych jest około czerech, ale jest więcej i cały czas pojawiają się nowe. Najbardziej niebezpieczny jest trakt na granicy Reiklandu z Stirlandem, ale i tak kupcy go omijają. Pewnie te bandziory się niedługo przeniosą. Uważać trzeba...
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 18:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Ile za piwko? - pytam wesoło. - A nie spotyka się na trakcie jakiś zielonoskórych czy innego pomiotu chałosu?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 20:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Dwanaście srebrników, mości khazadzie. Zielonoskórzy tutaj? W Reiklandzie? Nie... Chyba, że czegoś nie wiem.- Rzekł, po czym postawił przed tobą dwa spore kufle piwa.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 21:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Mhm, coś mi nie pasuje, Dietelhauer płaci mi 18 srebrników na tydzień, a ja 2 duże bo duże, ale 2 kufle piwa za 12 kupuje?)

-Dwa... dwa... ykhm, no dobrze.

Wyciągnąłem z sakiewki 12 szylingów i położyłem na ladzie. Złapałem obydwa kufle i poszedłem do stolika, gdzie siedziałem z Konradem, podałem mu kufel i zacząłem dokańczać swoje stare.

-No, karczmarz nic nie słyszał o problemach z zielonoskórymi, ale za to rozbójników i innych łachmaniarzy podobno od chulery na trakcie! - zacząłem spokojnie, a ostatnie wyrazy prawie, że wykrzyknąłem na całą karczmę.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 22:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Karczmarz podał ci cenę za te kufle i poprzednie. Jeden duży kufel to 3 srebrniki, akurat w tej karczmie. Konrad nie zapłacił za poprzednie piwo.)
-Hmm... Tak. Niedługo będziemy. Na tym... "najniebezpieczniejszym kawałku szlaku." chyba, że Dietelhauger zdecyduje się pójść okrężną drogą. Ja tam nie wiem, co lepsze.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 22:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(No to lepiej brzmi, jeżeli te kufle są NAPRAWDĘ ogromne.)

Dopijam piwo z pierwszego kufla.

-Eh... sam nie wiem, czy to będzie dobry wybór jechać głównym traktem, jeżeli Dietelhauer nie weźmie więcej ochroniarzy, to to na pewno nie będzie dobry wybór.

Rozglądam się po karczmie, szukam kogoś, kto gra w karty(jeżeli kogoś znajdę, robię to co napiszę pod tym).

Po chwili namysłu pytam się Konrada.

-Umiesz grać w karty?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 23:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

( Dodatkowe PA: Jako, że system nowy wchodzi, dostajesz +2 PA za ładne odgrywanie postaci ;), jako, że zasady swoimi mackami obejmują trzy ostatnie miesiące, przyznaję ci +2 za każdy, to jest +6 PA. Wedle tychże zasad możesz rozwinąć, napisz tylko w tym dziale, co.)

-Jasne. Obśmialiby mnie, gdybym nie umiał. A masz?- Dokończył pierwsze piwo, po czym beknął głośno. Był już lekko podchmielony.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sty 18, 2011 23:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wziąłem łyk piwa z następnego kufla.

-Kart mieć nie mam, ale pewno znajdą się tacy, co to je posiadają!

Po tych słowach wstaję i rozglądam się po karczmie za karciarzami.

(Btw. za odgrywanie dostałem w sumie +8 PA? Oprócz tego powinienem dostać +10 za próg 150 postów, racja :E?)
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Sty 19, 2011 17:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Hmm... Pytałem się Esa, a on rzekł, że już Ci przyznał awans za 150 postów. Następny próg jest przy 400, mości Grimie ;p. Dostałeś 6 PA, za Listopad, Grudzień i Styczeń)
Stoły były w większości pozajmowane, lecz na niewielu hazard się odbywał. Znaczy, niewiele, jak karczmę. Kilku grało w kości, kilku grało w jakąś ciekawą odmianę "zgadnij, gdzie jest kulka". W końcu znalazłeś stolik z graczami w karty. Rozbiegane oczka, chytre twarze, złodziejskie ruchy... Tak, to na pewno karciarze i do tego nie początkujący.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Sty 19, 2011 20:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Nie dostałem żadnego awansu, te 2 inteligencji mam za rocznice forum czy podobne święto, zobacz na moją kartę, że statystyki i umiejętności mam jak zwykły krasnoludzki rzemieślnik)

Zbliżyłeś się do stolika z kartami.

-Witam, jakie stawki hę? - zapytałem.

(Btw. do budowania i konstruowania nowych urządzeń jakie statystyki będą mi najbardziej potrzebne?)
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Sty 19, 2011 20:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Skoro tak... Dobra. Masz +10 PA za przekroczenie pierwszego progu. Rozdziel sobie, a potem napisz dokładnie, co.)
-Srebrniki, khazadzie. Płacisz pięć na start i grasz, dopóki zechcesz, albo dajesz dwa i grasz do upadłego, twój wybór.- Uśmiechnął się chciwie. Konrad podszedł do Ciebie.
-Na pewno chcesz z nimi grać? Nie wyglądają na porządnych kolesi...- Szepnął.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Sty 19, 2011 21:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Do budowania i konstruowania nowych urządzeń jakie statystyki będą mi najbardziej potrzebne? Głównie chodzi o mechanikę, inżynierię i rusznikarstwo.)

Myślałem przez chwilę.

-Widzę, że będzie trzeba zainwestować we własny zestaw kart. - uśmiechnąłem się do Konrada. - Co to za zasady? Płacę 5 i gram ile chcę? Heh, dobre sobie.

Kieruję wzrok w stronę jegomościa, który do mnie mówił.

-Nie lubię, jak ktoś do mnie mówi "Khazad", skąd wy w ogóle macie tą nazwę?

-Dobra, wracamy do stolika. - powiedziałem do towarzysza.

Zanim udałem się do mojego stolika, odwróciłem się i wskazałem palcem na jegomościa, który się do mnie uśmiechnął.

-A, i nie podoba mi się twoja morda. - powiedziałem wyolbrzymiając słowo "twoja".
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Sty 19, 2011 23:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Zręczność najważniejsza przy rusznikarstwie. Przydatne bywają też Krzepa i Inteligencja. Krzepa, jeśli chcesz pracować przy dużych urządzeniach, zaś Inteligencja, jeśli chcesz mieć Nauka (Inżynieria))
Podejrzany typ nie przejął się zbytnio. Wzruszył ramionami i wrócił do gry. Konrad kiwnął głową i wrócił do stolika.
-Coraz trudniej o porządnych chłopów do gry...- Westchnął.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 00:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(+5 krzepa, +5 odporność, reszta na razie zostanie.)

-Tak to jest, wszyscy teraz grają dla kasy, a nie dla samej gry, dlatego trafiają się takie cwaniaczki... a szkoda. - westchnąłem.

Wziąłem potężny łyk piwa.

-Gdzie tak w ogóle wyruszysz, jak dojedziemy z Dietelhauerem do Nuln? Wiesz, tak się pytam... może miałbym pewien pomysł.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 20:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Mówiłem, że sam nie wiem. Tam, gdzie mnie zadanie poniesie. Wiem tylko, że mam już dość kupieckich karawan. Nie znajdę już równie dobrego pracodawcy od Dietelhaugera, a nie mam ochoty wykłócać się o każdą zniekształconą skrzynię, żeby pensję dostać. - Uśmiechnął się.- A... masz plan jakowyś? Zatem słucham.- Popatrzył na Ciebie.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 20:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Ykhm... a więc tak, ja jadę do Nuln, po to, aby zaciągnąć się do budowania czołgów parowych, tam przy pracy pewno potrzebny jest ktoś, kto musi coś przykręcić, podać czy pozamiatać, nie musi mieć jako takiej wiedzy o mechanice. Nie zrozum mnie źle, ale jakby mnie przyjęli, to może ciebie także. Dla ciebie byłaby to pewno nudna taka praca, ale o jedzenie martwić byś się nie musiał.

Wziąłem łyk piwa.

-Jeżeli by się udało to co ty na to? - zapytałem.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 22:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Hmm... Robienie za chłopca na posyłki i tragarza? Przenosić działa za klika srebrników na dzień? No nie wiem...- Rzekł z nutą ironii, jednak nie wyglądał, jakby całkiem odrzucił ten pomysł.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 22:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Za kilka srebrników? Myślę, że Elektorka Wissenlandu więcej płaci, w końcu to nie praca w stajni.

Wziąłem łyk piwa.

-Dobra, dopijamy i spadamy co? Dietelhauer pewnie niedługo będzie się zbierał.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 22:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Zapewne. No dobra, chodźmy.- Rzekł, po czym wziął płaszcz.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 22:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wypiłem piwo do końca i wyszedłem z karczmy, razem z Konradem wróciliśmy do wozu. Czekam, aż wróci Dietelhauer.

-I co Herr Dietelhauer w sprawie podróży do Nuln? Będziemy ryzykować czy obierzemy bezpieczniejszą drogę? - zapytałem.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 23:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyszliście z karczmy i w mig skierowaliście się w umówione miejsce. Mijaliście kolejne zaśnieżone uliczki, nie zwracając uwagi zbytniej na przechodzących obok ludzi. W końcu przeszliście do stajni. Okazało się, że Dietelhauger siedzi nad mapą i ma dokładnie taki sam problem, o którym myślałeś
-Właśnie. Ta sprawa przez cały dzień mi mąci w głowie, Urgrimie. Pojechanie bezpieczniejszą ścieżką opóźni nas o cały dzień. Cały dzień. To dla mnie bardzo wiele. Jednak... nie chcę nas narażać na zorganizowane napaści. Jest nas jedynie czwórka. Mimo to...- Kupiec jeszcze raz począł odmierzać drogę na mapie.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Lut 03, 2011 17:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wskoczyłem na wóz i usiadłem koło Dietelhauera.

-Mhm, według mnie to jesteśmy w dupie, ani jedno ani drugie rozwiązanie dobre nie jest... Zadaj sobie jedno proste pytanie - bardziej cenisz swój dobytek, czy swoje życie. - powiedziałem.
-Gdybym to ja miał teraz wybierać, obrał bym dłuższą drogę, lecz gdybym był na twoim miejscu... - w tym momencie przerwałem i wlazłem na tył wozu i położyłem się w jakimś miarę wygodnym miejscu.

(Sorry, za taką długą nieobecność, będę rzadko odpisywał, 14 lutego zaczynają się ferie, wiec myślę, że wtedy będę częściej).
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Lut 03, 2011 18:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zająłeś wygodne miejsce pomiędzy skrzyniami i położyłeś się na złożonym materie. Konrad wlazł zaraz za Tobą, po czym usiadł na skrzyni. Wyjął z torby strzałę, jaką wcześniej znalazł w śpiworze. Uważnie ją obserwował.
-Hmm... Urgrimie, mógłbyś pokazać mi pozostałe strzały?
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sob Lut 05, 2011 14:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyjąłem z torby strzałę i podałem kompanowi.

-Nie wiem co o tym myśleć, strzały są na pewno zielonoskórych, ale nie możliwe, żeby gobliny się tak zachowywały, po co miałyby nas ostrzegać? Może to jakaś grupa bandytów, która chce nas wystraszyć, tylko skąd by mieli dostęp do goblińskiego sprzętu... Sam nie wiem, sam nie wiem.

Odetchnąłem głęboko i czekałem co powie na ten temat Konrad.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sob Lut 05, 2011 16:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Hmm... pożyczę je na tę noc, chciałbym, by ktoś je obejrzał.- Rzekł najemnik, po czym wstał.
-Widzę, że jesteś senny, Urgrimie, nie będę zatem przeszkadzał.- Konrad zszedł z wozu i skierował się na ulice miasta.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sob Lut 05, 2011 23:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zerwałem się na równe nogi.

-O nie! Pójdziemy razem, nie pozwolę abyś o tej porze włóczył się sam po mieście.

Po chwili sam usłyszałem jak zabrzmiała moja wypowiedź, to tak jak bym mówił do dziecka.

-No ten... znaczy się sam jestem ciekaw co za tym się kryje.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 14:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad kiwnął głową, po czym obaj udaliście się wzdłuż ciemnych ulic. Najemnik co chwila rozglądał się po okolicy i czytał nazwy ulic. Idąc skręcaliście parę razy, aż zatrzymaliście się na niewielkim placyku. Konrad policzył kolejne drzwi, po czym podszedł do jednego, zapukał.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Nie Lut 06, 2011 19:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Opieram rękę o czubek młota, zwisającego mi u pasa i przybieram złą minę (mniej więcej taką, jak na moim avku :). Czekam aż ktoś otworzy.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Pon Lut 07, 2011 21:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad zapukał jeszcze kilka razy, zanim wysoki mężczyzna o rudych włosach otworzył drzwi. Najemnik zaczął.
-Ralf Jetsen?
-Ta.
-Znał pan Volkrada?
-Pewnie, toż to mój stary druh. Zaś ty...?
-Jestem Konrad- najemnik, Volkrad o mnie wspominał kiedyś?
-Konrad z Tarshofu? Ha! Jasne, opowiadał nie raz, jak to razem wściekłego hipogryfa pokotem położyliście. Wchodź, wchodź.- Rzekł, po czym otworzył i zrobił wam miejsce.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Lut 07, 2011 23:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wchodzę milcząc, rozglądam się po pomieszczeniu i czekam na dalszy rozwój sytuacji.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Lut 09, 2011 17:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znaleźliście się w przedpokoju, rozświetlanego przez świece. Całe pomieszczenie wypełnione było ich żółtawym blaskiem. Widoczne były liczne skóry, pazury, musi być myśliwy... Wskazał wam krzesła, po czym sam usiadł na bujanym fotelu. Ralf popatrzył się na Ciebie.
-Hmm... Zaś on?
-To mój towarzysz Urgrim.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Nie Lut 13, 2011 22:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Urgrim Grundisson - przedstawiłem się i podałem mężczyźnie łapę.

Po chwili wskazałem gestem Konradowi aby się do mnie schylił i zapytałem szeptem.

-Można mu ufać?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Pon Lut 14, 2011 14:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Nie stanowi dla nas zagrożenia, jeśli o to chodzi. - Odszepnął, zanim jeszcze usiedliście. Gospodarz wysłuchał twojego imienia i uścisnął dłoń, po czym zwrócił się do najemnika.
-Zaprawdę dziwną sobie wybrałeś porę na odwiedziny Konradzie.
-Jestem tu przejazdem, zaś mój przełożony ma napięty termin.
-Rozumiem.- Podszedł do jednej z szafek, z której wyciągnął flaszkę.
-Miodu?- Konrad kiwnął głową.
-Zatem, co cię tu sprowadza? Chyba, że wpadłeś tu powspominać Vollkrada?
-Ha! Szybko zmierzasz do sedna, o tym Volkrad mówił wielokrotnie.
-Nie myśl, że jestem niecierpliwy, po prostu nie lubię zbędnych ceregieli. Zatem... co mogę dla was zrobić?
-Jest pewna rzecz, którą chciałbym, żebyś obejrzał.- Gospodarz wziął trzy kufle, po czym napełnił każdy pitnym miodem. Podał po jednym Tobie i Konradowi.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Lut 14, 2011 15:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piję miód, który podał mi znajomy znajomego Konrada.

-Mhm dobry ten miód, to dwójniak? - pytam.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Pon Lut 14, 2011 20:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Masz nosa, Urgrimie, zgadza się. Niziołczy dwójniak, dodam, to jest jeden z tych okazalszych. Rzadko kupuję wyrafinowane trunki, ale jak już mam, to nie skąpię.- Ralf uśmiechnął się. Konrad wyjął zza płaszcza strzały, po czym wypił łyk miodu.
-Doprawdy, dobra rzecz, chociaż ja tam wolę mocniejsze napitki. No, a tu nasze małe zagadki.- Uniósł strzałę na wysokość głowy gospodarza, po czym podał mu je do ręki. Ten oglądał je przez dłuższą chwilę.
-Hmm... Goblińskie pazurówki i to te porządne. Łowieckie. Czegoś takiego nie mają normalne bandy, skąd je macie?- Spojrzał się na was obu. Konrad chyba właśnie szukał słów.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Lut 14, 2011 21:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Ekhm, każdej nocy znajdowaliśmy taką strzałę, a to wbitą w wóz z kawałkiem szmaty, a to w ziemi. Rozpoznałem, że to goblińska robota, lecz nie wiem kto i skąd posiadałby takie gówno i po co miałby dawać nam takie znaki...

Wziąłem porządny łyk miodu, tak jak Konrad wolę mocniejsze trunki, ale czasem trzeba się napić czegoś "egzotycznego".
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Lut 15, 2011 21:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Ktoś was obdarowywał tym codziennie? Hmm... Te symbole.- Postukał o drzewce.- To znaki łowieckie, jednak nie te, którymi się posługują nasi. Pismo zielonych... Cholera, to są komunikaty, jednak za nic nie mogę odczytać. Spójrzcie jednak na groty. Stalowe, odlewane w porządnej kuźni. Zwyczajne gobliny nie wykonują takich, nie mają jak. Jednak sposób budowy i konstrukcji... wskazuje na nich.- Podrapał się po brodzie.- No i jeszcze szmatki. Każdy kolor coś oznacza. Zazwyczaj, posługują się nim na północy.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Lut 16, 2011 23:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Z całym szacunkiem, ale to co powiedziałeś to my kurwa wiemy! Czuć, że to goblińska robota, ale co nam z tego jak nie rozumiemy, co te zielone skurwiele mają za cel!?
-Jakby chcieli towar to te strzały znalazłyby się w głowie mojej i Konrada, a nie kurwa w wozie i na ziemi, a w to, że zieloni chcą nas ostrzec to ni chuja nie dam wiary!
-Wybacz Herr Jetsen za mój ton, ale nie rozumiem jakie zamiary mają nasi prześladowcy... logika tego nie ogarnie.

Wziąłem łyk miodu dla uspokojenia nerwów.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Lut 17, 2011 19:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ralf zrobił lekko obrażoną minę.
-Staram się, jednak naprawdę, trudna to zagadka... Rzadko gobliny posługują się tak zaawansowanym sprzętem łowieckim. Hm... znam kogoś, kto będzie mógł bardziej wam pomóc. Myśliwy Albrecht Nulnisht, człek, od którego uczyłem się swego fachu. Jeśli on nie będzie wiedział, to najmędrsi ludzie Nuln też nie.
-Nie mamy czasu na szukanie starych łowców...- Konrad westchnął.
-Wiem, lecz... być może przetniecie miejscowość, którą zamieszkuje. Przy odrobinie szczęście znajdziecie go w jego chacie. Mieszka we wsi Wittendorfie.
-Zmierzamy do Nuln... czy to gdzieś po drodze?
-Tak, macie szczęście.
-To się jeszcze okaże... naprawdę nie możesz nic więcej powiedzieć?- Konrad wziął od łowcy strzały.
-Nic, czego sami nie wiecie.- Ralf spojrzał się na Ciebie wymownie, lecz zaraz się rozchmurzył.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Lut 23, 2011 03:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dopiłem miód do końca.

-Dziękuje za gościnę Herr Jetsen, lecz w takim razie musimy się zbierać, czym prędzej dotrzemy do Wittendorfu, tym lepiej.

Wstałem i dałem Konradowi znak głową, żeby uczynił to samo. Czekam, aż gospodarz nas odprowadzi do wyjścia.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Lut 23, 2011 12:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad wstał i również zaczął się zbierać.
-Jeśli kiedyś Volkrad zawita w te progi, nie omieszkaj powiedzieć, że mnie spotkałeś.
-Jasna sprawa, jeśli z kolei ty kiedyś ujrzysz starego wygę, rąbnij go w mordę ode mnie.- Ralf zaśmiał się, również wstając.
-Da się zrobić.- Najemnik wyszczerzył się, po czym skierowaliście się do wyjścia.
-I uważajcie na te gobliny. Jeśli jest, tak jak sądzicie, wkrótce będziecie znów mieć z nimi do czynienia. Powodzenia!- Myśliwy rzekł na odchodne po czym wyszliście z chaty. Konrad spojrzał w niebo.
-Cóż... myślałem, że będzie wiedział więcej. Sądzisz, że warto poszukać tego jego Albrechta?
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Lut 23, 2011 15:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zamyśliłem się na chwilę po czym odsapnąłem.

-Aye, jeżeli ta wioska jest po drodze, to będzie można wstąpić do tego dziada. A tak poza tym, to kiedy Dietelhauer chce wyruszyć w drogę? - zapytałem.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Lut 23, 2011 17:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad ziewnął.
-Z rana, jak zawsze. Wracajmy lepiej do wozów, chce się jeszcze wyspać, zanim ruszymy.- Rzekł, po czym ruszył leniwie.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Lut 23, 2011 18:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Ta, też się z chęcią położę spać.

Więc ruszyłem razem z Konradem do wozu, wdrapałem się na ten, na którym zawsze siedzę i poszedłem w kimę. Najchętniej znalazłbym się jak najszybciej w Wittendorfie, z chęcią dowiem się o co chodzi zielonym prześladowcom.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Lut 24, 2011 11:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zapadłeś w kamienny, krasnoludzki sen... Podczas twej nieobecności noc zmieniła się w poranek, zaś Ciebie wybudziły poszturchiwania Konrada.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sob Lut 26, 2011 02:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Japierdole, gdzie my jesteśmy do jasnej cholery !? - pytam zaspany.

Jak oczy trochę przyzwyczają się do światła rozglądam się wokół.

(Fajnie, czekam i czekam aż odpiszesz, a tu się okazuje, że odpisałeś dzień wcześniej tylko forum nie pokazało mi, że nowy post się pojawił).
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Pon Lut 28, 2011 18:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Rano tu goniec przybył. Wrzeszczy na głównym placu, że wojna będzie! Chodź na plac, jeszcze tam jest chyba.- Powiedział Konrad, wyraźnie podekscytowany. Wstał, po czym wyszedł z wozu.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Lut 28, 2011 20:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wojna? W Nuln !? Pojebało ich do reszty, ciekawe kurwa z kim. - myślę sobie.

Prychnąłem cicho i zeskoczyłem z wozu podążając za Konradem.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Mar 01, 2011 22:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podążyliście razem na plac główny, skąd mówca odczytywał po raz kolejny wiadomość.
-Słuchajcie, obywatele Imperium! Ogłaszam wszem i wobec, iż we wszystkich miastach i regionach Reiklandu zostaje wprowadzony stan wojenny! Z północy nadciągają hordy plugawych barbarzyńców, nie zasługujących na miano ludzi! To bezduszne, brudne robaki mające nadzieję na zniszczenie dzieła Wielkiego Młotodzierżcy! W ich obliczach nie znajdziecie litości ani zmiłowania! Jedyny język, jaki może do nich przemówić to język stali, a to możemy uczynić tylko my, obywatele Imperium! Nasz miłościwy władza, Karl Franz I, Wielki Imperator nawołuje wszystkich dumnych i honorowych reiklandczyków, by chwycili za broń i poczęli walczyć z najeźdźcą! Pokażmy im naszą wiarę, a uciekną do swych Pustkowi, by nadal gnić w cieniu!- Ostatnie słowa odbiły się echem wśród okrzyków i gwizdów. Lud Imperium jest gotowy do wojny... zawsze gotowy.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Mar 09, 2011 18:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wojna z północą? Przecież my jesteśmy w Reiklandzie, po co zawracać sobie tym głowę - pomyślałem.

-Wracamy na wozy Konradzie, nic tu po nas... - powiedziałem zaspany.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Mar 10, 2011 19:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najemnik był wyraźnie zamyślony. Obudziły go jedynie twe słowa.
-Tia, ale mimo wszystko... ostro będzie. Jak w chędożonej matni...- Orzekł Konrad ponuro.- Przynajmniej nie będziemy narzekać na brak wrażeń. No, ale mamy kupca do eskortowania. Chodźmy.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Mar 10, 2011 23:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Jedziemy do Nuln, podpierdolimy im tam czołg parowy i złożymy wizytę tym zasranym brudasom, haha! - zażartowałęm. - Dobra, koniec tego dobrego, naprawdę wracajmy do Dietelhauera.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?


Ostatnio zmieniony przez Grim dnia Pią Mar 11, 2011 19:54, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Pią Mar 11, 2011 17:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najemnik kiwnął głową i zaraz powróciliście do kupca. Dietelhauger wraz z woźnicami skończył właśnie pakować wozy. Wszystko było gotowe...
-Widzę, żeście słyszeli, co się na północy wyprawia. Niech to wszystko... mam rodzinę w Nordlandzie, jeśli chaoci tam zejdą...- Kupiec westchnął ponuro, po czym zajął swoje miejsce.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Mar 21, 2011 23:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Nie bój się Herr Dietelhauer, kislevczycy tak łatwo nie wpuszczą brudasów na tereny Imperium, a pewno i krasnoludy przybędą z pomocą. - mówię stanowczym tonem.

-Konradzie, pamiętaj abyśmy tego starego myśliwego odwiedzili, kiedy zawędrujemy do tej wiochy - wołam do kompana.

Wskakuje na wóz i zajmuje moje miejsce, próbuje jak najbardziej odpocząć, aby mieć siły na nocną wartę.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?


Ostatnio zmieniony przez Grim dnia Czw Mar 24, 2011 23:43, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Mar 24, 2011 20:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Grim napisał:
-Nie bój się Herr Dietelhauer, kislevczycy tak łatwo nie wpuszczą brudasów na tereny Imperium, a pewno i krasnoludy przybędą z pomocą. - mówię stanowczym tonem.

-Konradzie, pamiętaj abyśmy tego starego myśliwego odwiedzili, kiedy zawędrujemy do tej wiochy - wołam do kompana.

Wskakuje na wóz i zajmuje moje miejsce, próbuje jak najbardziej odpocząć, aby mieć siły na nocną wartę.

_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Czw Mar 24, 2011 22:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(O! Dobry pomysł.)
Wóz znowu ruszył, kierując się ulicami miasta. Wydało Ci się, że wszyscy kierują się w jednym kierunku. Na główny plac. A wy jechaliście w przeciwnym kierunku. Masy przechodniów nieco spowalniały waszą jazdę.
-Mam pytanie Urgrimie.- Dietelhauger przerwał ciszę, a raczej szum utworzony z fali rozmów człeczyn.
-Jakie masz plany w Nuln? Mówiłeś coś chyba o gildii Inżynieryjnej...
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Mar 24, 2011 23:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Heh, no tak, mam w planach nająć się do budowania czołgów parowych, a raczej ich odtworzenia. Wielu inżynierów porzuciło rodzinne twierdze i osiedliło się w Imperium, mamy tutaj większą swobodę.

Po chwili kontynuowałem.

-Mam... mam też w planach zająć się czymś, co roboczo nazwałem "Młotem wspomaganym", idea tego pro... a z resztą, co ja tu będę Pana zanudzać.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Pią Mar 25, 2011 18:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Wielkie plany. Gildia Inżynierów...- Ściszył głos tak, że ledwie zdołałeś usłyszeć go wśród gwaru.
-Urgrimie, miałbym pewną prośbę. Oczywiście, nagrodzę odpowiednio, lecz proszę o zachowanie tajemnicy.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pią Mar 25, 2011 22:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyciągnąłem z plecaka coś do jedzenia, zacząłem powoli wcinać posiłek.

-Wiesz, że krasnoludom można ufać, nie to co - tfu - elfom.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 20:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dietelhauger wziął wdech, po czym przez chwilę patrzył się na mijany tłum. Zbliżaliście się już do dzielnicy rzemieślniczej, stamtąd już blisko do bramy.
-Cóż... Mam przy sobie pewną przesyłkę. Należy ona do nulnyńskiego inżyniera, Borysa Volkersohna. Wdzięczny byłbym, gdybyś ją do niego dostarczył, jak już się znajdziesz w ich gronie. Zamierzałem zrobić to samemu, ale jak sam wiesz, spieszę się. Zanim wpuszczą mnie do gildii minie co najmniej cały dzień. A na to nie mogę sobie pozwolić. Mogę liczyć na twą pomoc?
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Nie Kwi 10, 2011 18:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chwilę jadłem w milczeniu, po czym odpowiedziałem:

-Co prawda nie jestem żadnym gońcem, ale niech będzie, dam mu paczkę, jeżeli go spotkam.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Kwi 12, 2011 19:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Wyśmienicie.- Uśmiechnął się, po czym sięgnął do sakwy.
-Urgrimie, za tą przysługę wolałbyś pieniądze, czy może...- Włożył rękę do sakwy, coś tam skrzypnęło i... z zewnętrznej strony rozpięła się kieszonka. Kupiec wydobył z niej niedużą kartkę, wielkości mniej więcej talerza z posiłkiem. Rozwinął. Twoim oczom ukazał się... szkic. Projekt. Na pierwszy rzut oka zauważyłeś pistolet, poprzecinany licznymi liniami, kółeczkami i ponapisywanymi na nich drobnym maczkiem literami.
-Wykupiłem przy okazji od jakiegoś wioskowego geniusza, w zamian za parę grud stali. Nie wiem, czy ma jakąś wartość, lecz...
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Kwi 12, 2011 20:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaciekawiony spojrzałem na kartkę i zapytałem.

-Mogę?

Kiedy już ją miałem w rękach zacząłem patrzeć, czy projekt ten ma w ogóle jakiś sens i może to działać, a także czy to zwykły pistolet czy coś... coś innego.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Wto Kwi 12, 2011 22:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szkic jest cholernie szczegółowy, praktycznie na każdy element naniesione są liczby i litery. Trudno uwierzyć, że ktoś umieścił tyle informacji na tak małej kartce... Tak, to projekt pistoletu, ale wygląda na zdeka inny, niż te które na razie widziałeś. Ma przedłużoną lufę, węższą. Inny spust, trochę bardziej zakrzywiony. Najbardziej zaciekawił Cię pocisk narysowany tuż obok. Zamiast żelaznej kuli, podłużny, walcowaty kształt, zwężony i nacięty z jednej strony, na kształt pazura. Co dziwniejsze na rysunku, w lufie widać umieszczone dwa takie pociski. Szkic jest dziwny, lecz... wykonany tak sprzęt powinien działać. Dietelhauger zaczął nabijać sobie fajkę. Zbliżaliście się już do bramy miasta.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Kwi 13, 2011 13:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Mhm, ciekawe. - schowałem projekt do kieszeni.
-To mi wystarczy. - odpowiedziałem.

Zacząłem przyglądać się zbliżającemu miastu, po chwili wydusiłem z siebie.

-Herr Dietelhauer, jeżeli można zapytać, czy w tej paczce jest coś... niebezpiecznego?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Kwi 13, 2011 19:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Co? Nie... to po prostu próbki różnawych minerałów z całego imperium. W tej sprawie właściwie jestem tylko kurierem, nie ja zleciłem, nie ja wykonałem zlecenie. Prośba przyjaciela.- Odparł, jednak dziwna nuta zaświtała w jego głosie... mimo to, zdawał się mówić szczerze. W końcu przejechaliście przez bramę miasta.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sob Kwi 16, 2011 19:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Próbki materiałów mówisz... niech będzie. - powiedziałem ironicznie.

Po chwili patrzenia w niebo i rozmyślania nad tym, co przyniesie przyszłość przypomniałem sobie o tym starym myśliwym.

-Herr Dietelhauer, co to za miasto? - zapytałem.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Kwi 20, 2011 17:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Fernysh? Fernish? Nie pamiętam dokładnie... w każdym razie, dojeżdżamy już do Reiku. Jesteśmy w połowie drogi do Nuln. Tej łatwiejszej drogi.- Jechaliście traktem, dalszą drogą. Po jednej stronie macie mury miasta, po drugiej kolejne połacie lasu...
-Bądź czujny, Haedzie. Wyjeżdżamy z bezpiecznego Reiklandu.- Rzekł kupiec, wpatrując się w las.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pią Kwi 22, 2011 19:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Cholera, jeszcze połowa drogi a ja się czuję, jakbym jechał pół roku.

Wstałem i rozprostowałem się.

-Zatrzymujemy się w tej mieścinie?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Sob Kwi 23, 2011 12:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Hę? Przecie właśnie z niej wyjechaliśmy.- Odparł Dietelhauger, zaś woźnica strzelił batem, przyspieszył. Zanim mur miasta się skończył, minął kwadrans. Wyjechaliście na otwarte pole. Gdzieś w oddali majaczył las. Zauważyłeś, że zrobiło się ciepło. W miarę ciepło. Krajobraz nie zmieniał się przez najbliższe cztery godziny, jednak potem wjechaliście w kolejny las. Przez godzinę przedzieraliście się przez sosnowe gąszcze. Wtem... zatrzymaliście się. Na rozwidleniu. Droga prowadzi w lewo, na południe, bądź w prawo, na północ. Woźnica zerknął na kupca.
-Gdzie, panie?
-Hmm...- Ten zamyślił się.- Właśnie dotarliśmy. Teraz albo biegiem rzeki, do mostu, albo dookoła. Dookoła bezpieczniej, ale pół doby w plecy.- Mówił, trudno rzec, do Ciebie, do woźnicy, czy po prostu głośno myślał.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sie 02, 2011 00:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Splunąłem za wóz, po czym zacząłem mówić do Dietelhauera:
-Jedźmy krótszą drogą Herr Dietelhauer, im szybciej znajdziemy się w Nuln tym lepiej. Poza tym w końcu po coś wynająłeś mnie i Konrada. - na koniec rzuciłem krótkie spojrzenie na ochroniarza i położyłem rękę na swoim młocie.

-Dawno nie dałem nikomu w mordę. - powiedziałem pół żartem, pół serio.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Wto Sie 02, 2011 01:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ruszyliście tą niby krótszą trasą. Jednak nie dalej niż dwieście kroków później, za drzewa wyłonił się pewien człowiek. Trzymał cały czas rękę przy swoim brzuchu. Dostrzegłeś, że dłonią obejmuje miecz.
- Slyszeliszcze, sze pobierana jeszt oplata sza ochronę pszejaszdu?
Gdy zaczął mówić trochę szeleszczącą mową dostrzegłeś, że brakuje mu paru zębów.
Woźnica zatrzymał wóz.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sie 02, 2011 15:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szepnąłem do Dietelhauera i Konrada:
-Ja z nim pogadam, a wy zorientujcie się ilu ma ludzi ten skurwysyn.

Po chwili wstałem i zeskoczyłem z wozu, po czym krzyknąłem do sepleniącego człeka:
-Z chęcią bym Panu pomógł, lecz nie rozumiem co Pan do mnie mówisz!
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Wto Sie 02, 2011 19:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Za drzew wyszło jeszcze kilku ludzi. Wszyscy mieli kusze. Naładowane i wycelowane w karawanę.
- Sztój w miejszczu krasznoludzie, nie chczę szeby szi szię czosz ształo.
Prawie wyrecytował Twój rozmówca.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sie 02, 2011 20:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Popatrzyłem się po kusznikach, po czym dalej kontynuowałem rozmowę z sepleniącym:

-Spokojnie chłopcze, odwołaj swoich pupilków z zabawkami i pozwól nam przejechać, nie szukamy kłopotów.

Cholera, z tymi kusznikami nie mamy szans... oby Dietelhauer nie był zbyt skąpy.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Wto Sie 02, 2011 20:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Nasza ochrona kosztuje. Po tszy szlote korony kaszdemu z nasz. Jeszt nasz pięcziu więcz to będzie raszem czternaszcze.
Szybko przeliczył podejrzany typ. Widocznie nie tylko z wymową miał problem.
Nikt się nie ruszał. Wszyscy stali w swoich miejscach.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Sie 04, 2011 22:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciężko wypuściłem powietrze z ust.
-Dobra chłopcze, daj mi chwilkę, aby pomówić z moimi kompanami. - powiedziałem najłagodniej jak umiałem.

Kiedy wgramoliłem się na wóz szepnąłem do Konrada i Dietelhauera:
-Na mój znak padnijcie na wóz.

Następnie podszedłem do woźnicy, szeptałem do niego i jednocześnie wybierałem z mieszka około 20 pensów, wrzuciłem je do pustej sakwy, tak żeby bandyci nie widzieli.
-Słuchaj, rzucę worek, kiedy ten cham do niego zacznie podchodzić, dasz pary - eee - to znaczy wyniesiesz nas stąd najszybciej jak można.

Wstałem i wzniosłem do góry mieszek, aby pokazać go tym wieśniakom.
-Grungni pomóż... - powiedziałem jakby sam do siebie.
-No dobra chłopcze, dużo sobie liczysz za swoją ochronę, lecz mam nadzieję, że jest tego warta... masz tutaj swoje 14 koron i liczę, że więcej już się nie spotkamy.

Po chwili biorę mieszek i rzucam go parę kroków od sepleniącego bandyty. Odczekuję chwilę po czym daję znak reszcie i sam padam płasko na wóz.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Pią Sie 05, 2011 13:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podniosłeś mieszek do góry, wszyscy bandyci skierowali wzrok w Twoją stronę. Dokładnie na Twoją rękę. Gdy rzuciłeś monety, wszyscy obserwowali tor lotu. Mieszek upadł przed sepleniącym. Bandyci byli jak zahipnotyzowani, nie zwrócili uwagi, że wóz ruszył.
Zareagowali dopiero, gdy przywódca bandy sprawdził zawartość.
- Pszechytszyli nasz. Stszelacz!
Wóz właśnie mijał mówiącego, gdy bełty zostały wypuszczone.
Kusznicy chyba mieli problemy ze strzelaniem takie jak szef bandy z dykcją.
Dwa pociski przeleciały nad wozem, jednak jeden wpadł do środka i trafił Cię w nogę. Poczułeś delikatne muśnięcie (-1PŻ). Gdzie powędrował czwarty bełt, nie miałeś pojęcia, jednak usłyszałeś jęczenie z bólu.
- Aucz! Cziamajdy nie we mnie.
Przejechaliście po za zasięg ich kusz zanim przeładowali ponownie.
- Chyba się udało
Wydusił Konrad.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sob Sie 06, 2011 01:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Grimnir jest z nami panowie... hah, te ciemajdy nawet nie wiedzą jak kuszy używać! - po tym zdaniu popatrzyłem się na swoją nogę.
-No... ale na pewno nie celowali we mnie... poszczęściło im się. - wyszczerzyłem zęby w uśmiechu, pokazując ich piękny żółty kolor.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Nie Sie 07, 2011 18:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konrad i Dietelhauer też odpowiedzieli Ci uśmiechem.
- Dobrze pomyślane.
Pochwalił ten drugi gdy zobaczyliście most a zanim w tle stało miasto.
Woźnica przytrzymał lejce i wóz zmniejszył prędkość.

- Przenocujemy tutaj?
Zapytał Konrad.
- Gdzie? W Kemperbad? Tak, tak. Tu albo pod gołym niebem.
Odpowiedział Dietelhauer.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Nie Sie 07, 2011 20:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-A racja, przydałoby się zajrzeć do karczmy, napiłbym się. - powiedziałem, przy okazji opatrując(jak na moje możliwości) ranę na nodze. Nie można niczego lekceważyć, bełt może i mnie nie zabił, ale zakażenie jak najbardziej.

Po chwili rzuciłem na wszystkich okiem.
-A może pójdziemy wszyscy razem? Tak po paru symbolicznych kufelkach. - zaproponowałem.

W końcu wszyscy są człeczynami, więc czemu mają się ze mną nie napić? Albo jakieś zawody w piciu? Wyszczerzyłem zęby w uśmiechu, śmiejąc się przy tym cicho.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Nie Sie 07, 2011 23:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Smaczne piwo jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Po za tym trzeba opić udaną ucieczkę.
Powiedział z uśmiechem Konrad.
- Ja nie idę. Muszę jeszcze parę spraw dopilnować.
Smutno dodał Dietelhauer.

Jeszcze godzinę zajęła wam podróż do miasta. Wreszcie przejechaliście przez bramę. Przed bramą zatrzymali was strażnicy, z którymi pogadał Dietelhauer. Bez problemu was wpuścili. Za bramą ponownie się odezwał.
- Ja poszukam stajni dla koni. Wy jak chcecie. Póki co macie wolne.
Konrad popatrzył na Ciebie, tak jakby chciał żebyś zadecydował.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Nie Sie 07, 2011 23:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-No dobra, cho Konradzie - machnąłem ręką - poszukamy jakiejś karczmy, trzeba opić głupotę tutejszych bandytów.

Szukamy jakiejś miłej karczmy.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Nie Sie 07, 2011 23:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oddaliliście się od karawany i po kilku minutach staliście już pod karczmą.
Napis na tabliczce mówił: "Rozbity łeb". Zauważyłeś też, że literę 'b' w pierwszym słowie ktoś przeprawił na 'p'. Widok drzwi mógł odstraszać, bo wyglądały na rozlatujące się. Ale to pewnie od tego, że były często używane.

- Wchodzimy czy szukamy czegoś lepszego?
Zapytał nieśmiało Konrad.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Nie Sie 07, 2011 23:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Splunąłem obficie pod drzwi karczmy.

-Każda karczma jest dobra, aale mogą być lepsze - powiedziałem, patrząc na Konrada.
-Cho, jak się okaże tylko dobra, to się poszuka innej.

Pewnym krokiem wszedłem do karczmy, pierwsze na co zwracam uwagę, to jakość karczmy od środka.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Nie Sie 07, 2011 23:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W środku było schludnie, nawet podłoga była w miarę czysta.
Sala była wypełniona stołami, ale tylko parę było wolnych. Między nimi kręciła się młoda kobieta, która roznosiła piwo. Wracając przetarła jeden z wolnych stolików. Nie wliczając drzwi, lokal prezentował się dość dobrze. Za ladą stał grubszy mężczyzna i przyglądał się wszystkim w pomieszczeniu.
Przeniósł wzrok na was i przywitał uśmiechem.

- Zostajemy!
Powiedział Konrad i ruszył w stronę wolnego stolika. Cały czas nie odrywał wzroku od młodej damy krzątającej się po sali.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Sie 08, 2011 00:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Aye, aye... wy człeczyny to byście tylko chędożyli i chędożyli, a robić nima komu. - wysapałem pod nosem.
Podchodzę do karczmarza i składam zamówienie:
-Dwa duże, największe jakie masz, kufle piwa, nie szczyn, a także coś na ciepło.

Po złożeniu zamówienia szukam jakiegoś miłego stoliczka dla mnie i Konrada.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Pon Sie 08, 2011 16:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy ty rozmawiałeś z karczmarzem, Konrad już znalazł miejsce do siedzenia. Gdy się odwróciłeś pomachał do Ciebie, żebyś go zobaczył. Zajął stolik pod ścianą.
- Co tak długo?
Spytał gdy podszedłeś do niego.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Sie 08, 2011 17:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dosiadłem się do Konrada i zdziwiony odpowiedziałem na jego pytanie:
-Co co? Czemu długo?

W między czasie jak czekałem na odpowiedź Konrada, wyciągnąłem z plecaka projekt tego dziwnego pistoletu i zacząłem go dokładnie analizować.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Pon Sie 08, 2011 19:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Nieważne. Takie powiedzenie.
Odpowiedział.

Wyciągnąłeś plany i zacząłeś się przyglądać. Projekt był szczegółowy, wszystkie części były opisane do najmniejszego detalu. Analizując, utwierdziłeś się w przekonaniu, że to musi działać.

- Co tam masz?
Zainteresował się Konrad.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Sie 08, 2011 19:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Hmpf, nie rozumiem tych waszych imperialnych powiedzeń. - odpowiedziałem towarzyszowi, zagłębiając się w lekturze.

Ten projekt jest wyśmienity, każda część idealnie do siebie pasuje, nie tak jak w imperialnym gównie, które nazywają cudem techniki. Wystarczy popatrzeć na... niech tylko dorwę w swoje łapska warsztat, chwilę czasu i materiały, ale spokojnie, mamy czas.
Tak rozmyślałem nad tym projektem, lecz przywrócił mnie do rzeczywistości głos Konrada.

-Eee, co? Ahh tak, to jest ten no... projykt. - powiedziałem wybity z rytmu.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Wto Sie 09, 2011 17:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Projekt?
Powiedział ze zdziwieniem.
- Nie rozumiem was krasnoludów. To tylko jakieś bazgroły, a Ty już po za tym świata nie widzisz.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sie 09, 2011 20:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Bazgroły... ha! Bo wy ludzie to ślepi jesteście, wejdziecie parę stóp pod ziemię i już pochodniami musicie się wspomagać. - mówiąc to schowałem mapę do tobołka.

-Karczmarz gdzie to pywo i jedzenie!? - krzyknąłem.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Sro Sie 10, 2011 19:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karczmarz nic nie powiedział tylko wskazał ruchem głowy na kobietę stawiającą piwo na stoliku niedaleko was. Kilka sekund później stała już przed wami stawiając dwa kufle.
- Posiłki zaraz będą gotowe.
Powiedziała uprzejmie.
- Ja nasycam się Twoim widokiem, więc chyba nie ma pośpiechu, prawda?
Zmienił tak ton głosu, że prawie go nie poznałeś.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Sie 10, 2011 20:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-A ja jednak wolałbym coś do żarcia, patrzeniem na jej cycki żołądek mi się nie napełni, chociaż... - Klepnąłem dziewczynę w pośladek. -Eee tam, tym to elf by się nie najadł, ludzkie kobiety to nie to co nasze, hehe, tam jest do czego się przytulić. - powiedziałem chichoczącym głosem.

Po chwili złapałem w łapę kufel i wziąłem sążny łyk piwa, po czym westchnąłem głośno.
-Ahh, jak to już dawno nie piłem ale, to będzie... z tydzień? - zadumałem się głęboko.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Czw Sie 11, 2011 20:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Młoda kobieta nic nie powiedziała po klepnięciu. Tylko przybrała obrażoną minę.
Konrad nie potwierdził daty ostatniego picia. Powiedział tylko:
- Oo oo
Sekundę później wiedziałeś o co chodziło Konradowi. Karczmarz pojawił się nagle przy stole.
- Mógłbyś nie macać mojej córki! Wynocha z mojej karczmy!
Karczmarz mówił z podniesionym głosem. Właściwie krzyczał.
- Tatuś, nie trze...
- Ja wiem co trzeba. Już was tu nie ma.
W sali zapadła niezręczna cisza. Wszyscy przyglądali się całej sytuacji.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Sie 11, 2011 21:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wziąłem łyk piwa, po czym spokojnie wstałem i popatrzyłem się na karczmarza, następnie zacząłem mówić, na początku cicho, później coraz głośniej.
-Macać, MACAĆ!? Na cycki Valay'i, przyjacielskie klepnięcie teraz nazywacie macaniem, ha! I to jeszcze o coś takiego oskarżać mnie!? Myślicie, że zależy mi tak bardzo na "przemacaniu" waszej córki!? - splunąłem na podłogę.
-Żeby tu było jeszcze co "macać"... wychodzę i już nigdy nie zajrzę do tej twojej speluny, człeczyno. Z resztą szczyn pić ni będę. - powiedziałem ostro do karczmarza.

Po tym chwilowym wybuchu agresji rzuciłem spokojnie do kompana:
-Cho Konrad, niech go Grimnir w dupe wychędoży, wychodzimy.

Pewnym krokiem ruszyłem w stronę drzwi, w poszukiwaniu innej karczmy.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Pią Sie 12, 2011 18:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karczmarz milczał ale odprowadził was gniewnym wzrokiem aż do drzwi.
Wyszliście i szukaliście karczmy przez kwadrans.
Znaleźliście.

- Hmm Pijany abstynent.
Przeczytał Konrad.
- Zapowiada się dobrze. Tylko nie zrób nic głupiego.
Dopowiedział gdy przchodziliście przez próg.
W środku był mnijszy ruch niż w poprzedniej karczmie.
Tylko jedna trzecia sali była zajęta. Zauważyłeś, że niektórzy już spali oparci o stół. Przy wszystkich stołach siedziały rózne osoby i różnych ras ale łączyła ich jedna cecha. Podejrzana i paskudna twarz.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 23:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Czy widziałeś, żebym zrobił kiedyś coś głupiego? - zapytałem się zły.

Splunąłem koło drzwi karczmy, po czym powiedziałem cicho:
-Pijany abstynent, a to ci ta, abstrakcyja. Może tutaj będą mieli milszą obsługę.

Po wejściu do środka wskazałem Konradowi paluchem jakiś miły stoliczek na znak, żeby go zajął, kiedy ja poszedłem po piwo do karczmarza.

-Daj no mi tu dwa duże piwa karczmarzu.

Czekam na moje zamówienie przy ladzie.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Sro Sie 17, 2011 18:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wskazałeś stolik na środku. Konrad poszedł w tamtą stronę.
- Osiem srebrników
Powiedział i szybko nalał dwa kufle. Tak samo szybko postawił je przed Tobą.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Sie 17, 2011 19:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedy usłyszałem cenę zrobiłem wielkie oczy i skierowałem je w kierunku karczmarza.

-ILE !?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Czw Sie 18, 2011 19:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Osiem przyjacielu.
Odparł szybko i pewnie.
- Dwa razy cztery. Ile to jest możesz mi przypomnieć?
Dodał trochę szydząc.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Czw Sie 18, 2011 21:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Toż to zdzierstwo! Konrad zbieraj dupę, wychodzimy! - krzyknąłem i udałem się w stronę wyjścia.

-Trzeba poszukać innej karczmy, takiej z normalnymi cenami.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 19:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- W dupach się poprzewracało.
Karczmarz mruczał pod nosem zabierając kufle z lady. Mówił cicho i nie wyraźnie ale usłyszałeś.
Gdy krzyczałeś do Konrada, on właśnie siadał. Zatrzymał się w połowie i wyprostował, a następnie podszedł do Ciebie.
- Prowadź.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 20:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedy już wyszliśmy na zewnątrz zacząłem mówić do Konrada:
-Tchh, słyszałeś go? Cztery szylingi za kufel! CZTERY SZYLINGI! Za cztery szylingi to ja tu powinienem dostać beczkę piwa, nie kufel! - krzyknąłem.
-Chodź Konradzie, dajemy tej dziurze ostatnią szansę, jeżeli z następnej karczmy nas wyrzucą lub zechcą tyle srebra za kufel... cho, mam nadzieję, że znajdziemy w końcu co miłego do posadzenia dupska i wypicia w spokoju piwa.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Sob Sie 20, 2011 19:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Tak rozbój w biały dzień, ale co zrobić takie czasy.
Zgodził się z Tobą Konrad.
Szukaliście następnej karczmy. Nie zajęło wam to długo bo znajdowała się dwie ulice dalej.
Stanęliście przed drzwiami. Ze środka dolatywał gwar. Był głośniejszy niż powinien być.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Wrz 06, 2011 22:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Dobra, wbijamy. - powiedziałem do towarzysza.

Pierwsze co robię po wejściu, to patrzę co się w okół dzieje, czy to tylko zwykłe karczemne przekrzykiwanie się nawzajem, czy coś większego. Jednocześnie podchodzę do karczmarza i zamawiam 2 piwa, pierw pytając o cenę.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rogerto



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2013
Skąd: Reikland(Wół Gnuthus) Suwałki/Gdańsk

PostWysłany: Sro Wrz 07, 2011 21:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Awans
Odgrywanie za sierpień +2PA(Dałbym trzy bo robisz to wzorowo, ale jednak było mało postów w sierpniu)
Za sytuacje w karczmie z kelnerką +1PA


(Sorki, że tak olałem Twoją przygodę, ale chciałem mieć pewność, że Iben nie będzie rościł praw do mistrzowania.
A tak po za tym to jak chcesz zmienić mnie na innego MG to pisz, bo teraz jest w czym wybierać)

Weszliście do karczmy. W środku ujrzeliście bójkę i to nie byle jaką. Wszyscy, wyłączając karczmarza, brali w niej udział. Latały stoły, krzesła i kufle.

Udało się wam przecisnąć do lady bez wdawania się w walkę.
Nie zapytałeś o cenę, bo karczmarz, gdy tylko zobaczył jak podchodzisz, krzyknął do Ciebie:
- Nie teraz.
- Alfred zostaw to, bo będę sprzedawał ci tylko wodę.
Krzyczał jakby głośniej i gdzieś w głąb sali.
Zobaczyłeś jak pewien mężczyzna chciał chwycić za poroże wiszące na ścianie. Po słowach karczmarza zrezygnował.
_________________
Rogerto Witt
Tesquik(Ten brzydki-ohydny brat-bliźniak)
Remigiusz Rasiermesser
Fryderyk Bischop
Rogerto (kampania Bairda)
---------------------------------------------
Mapki do przygód
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Sty 07, 2013 21:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Ooo Panie, piwa to my tu nie dostanim. Chodzmy gdzie indziej, w takich okolicznościach nie trudno o utratę mieszka. - mówię do towarzysza, po czym wychodzę na zewnątrz.

Po wyjściu rozglądam się czy istnieje tu jeszcze jakaś inna karczma lub chociaż miejsce, gdzie można kupić coś do picia i zapasy na dalszą drogę.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Wto Sty 08, 2013 12:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Przejmuję! Witaj Grim ;) )

Po dokładniejszych oględzinach i tak już na wskroś przeszukanej mieściny stwierdziliście ze smutkiem, że innej karczmy tu nie uświadczycie. Mimo dość późnej pory jednak zauważyliście dziwny sklep, który wydawał się cały czas czynny. Mimo próby odgadnięcia znaczenia nazwy wasze starania poszły na marne. Sklep nosił miano Monopolowy.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sty 08, 2013 22:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Hej Marco.)

-Mono-po-lowy, kto to wymyśla takie głupie nazwy? Cho Konrad zajrzymy do środka, może bedą mieli coś do zamoczenia mordy, nie licząc jakiś wstrętnych ziołowych napitków i innych zielonych syfów. - mówię do towarzysza po czym wchodzę do nieznanego mi dotąd sklepu.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Wto Sty 08, 2013 22:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszedłeś... Od widoku japa opadła Ci do podłogi, a gały wystrzeliły jak z procy. To był istny raj. Wszystko czego mógłby sobie zażyczyć każdy koneser. W środku bowiem było mnóstwo półek, a każda z nich uginała się aż od ilości stojącej na niej alkoholu. Było go więcej niż kiedykolwiek widziałeś w jakiejkolwiek karczmie. Kolekcja obejmowała niezliczoną ilość rodzajów alkoholowych napitków. Poprzez piwa, wina i miody po wódki, nalewki i bimbry. Od wysoko procentowych, do bardzo delikatnych. Od bardzo słodkich, do gorzkich i kwaśnych. Od regionalnych, po zagraniczne. A co najważniejsze od drogich do tanich.

Już po wyglądzie butelek mogłeś stwierdzić które są droższe, a mieściły się one na wyższych półkach. Przy przeciwległej od drzwi ścianie stało mnóstwo beczek z wypalonymi na nich nazwami: piwo, wino, whiskey, miód itd. Beczki stały, a właściwie leżały na boku na przystosowanych do tego rusztowaniach. W każdej z beczek znajdował się kranik.

Przy ladzie stała też niewielka wystawka z woreczkami zawierającymi różnego rodzaju tytonie i ziela fajkowe.

Sprzedawca stojący za ladą spostrzegł waszą obecność i uśmiechem zaprosił was bliżej. Był to szczupły, młody acz wysoki mężczyzna o czarnych, krótkich włosach i niedługiej koziej bródce.

- Witam szanownych klientów! Zapraszam, zapraszam!

Poza właścicielem lokalu można było dostrzec dwóch ogromnych ochroniarzy z okutymi żelazem pałami przytroczonymi do pasków, którzy kręcili się po wnętrzu. Obserwowali was bacznie od momentu waszego wejścia.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Wto Sty 08, 2013 23:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy wszedłem do środka z kącika mego lewego oka popłyneła niewielka łza... łza szczęścia. Większość ludzi uważa krasnoludy za kogoś, kto poza dobrą bójką i alkoholem świata nie widzi... i mają rację, ponieważ oprócz cięzkiej pracy co krasnoludy mają tam do roboty? Ostra popijawa w miejscowym szynku, a także kłótnie, kogo baba ma więcej włosów na klacie kończące się ostrą draką?
Po parunastu minutach przeglądania wszystkich regałów, rozkoszowania się zapachem wspaniałych napitków podchodzę do sprzedawcy i ze szczerym uśmiechem zagaduję:

-Witam dobrodzieja, wspaniałe towary tutaj macie, hiehie - roześmiałem się, rozglądając przy tym po wszystkich regałach - polecicie mi i memu kompanowi jakiś zacny truneczek plus coś z niższej półki? Wiecie, potrzeba nam zapasów na podróż, żeby to w jaki chłodny wieczór rozgrzać sie można było. - zakończyłem wypowiedź ze szczerym uśmiechem na mej krasnoludzkiej buzi.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Wto Sty 08, 2013 23:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprzedawca uśmiechnął się błogo.

- Macie wielkie szczęście panowie. Otóż sklep swój otworzyłem przed tygodniem dopiero. Pomysł mój to własny na taki interes. Sam alkohol. Każdy jakiego dusza zapragnie. Ludzie jeszcze tego nie rozumieją więc chleją po szynkach głównie, miast do mojego skromnego sklepu zajrzeć. Otwarty całą dobę.

Uśmiechnął się błogo.

- Jeśli trunków dobrych szukacie i tańszych też na drogę, to mam dla was przyjaciele dobre wieści. Towary takowe bowiem posiadam.

Wyszedł na moment przed ladę by zaprowadzić was do jednej z półek.

- Oto krasnoludzkiej roboty Ale! Ważone w Zhufbarze, twierdzy inżynierów. Daleko Ci od przepysznych wyrobów swojskiego napitku przyjacielu, zgadłem?

Zwrócił się do Ciebie nie czekając na odpowiedź.

- Piwo to bowiem przepyszne, ale i mocne zarazem, toteż niewielu ludzi ma odwagę wypić go więcej niż kilka łyków. Ty zaś przywyknąwszy do tegoż cuda na pewno dasz się skusić na sporą buteleczkę.

Skończył tłumaczyć i podszedł do beczek.

- Tu zaś ciekawostka taka, dla wybierających się w podróż na pewno bardzo trafiona. Piwo w niej nie najlepszej, ale i nie najgorszej jakości. W sam raz bym rzekł, że...

Tu zaśmiał się soczyście.

- Smaczne, ale dupy nie urywa!

Ponownie zaśmiał się ze swojego dowcipu i kontynuował.

- Z tychże beczek można za niewielką opłatą przelać sobie zawartość do bukłaków, lub manierek, oczywiście po uprzednim określeniu przeze mnie ich pojemności. Zapłacicie tyle ile sobie nalejecie. Tym sposobem napitku wam nie zbraknie prędzej niżbyście transportowali go w kruchych butelczynach. To jak? Zdecydowali się panowie?

Zapytał uśmiechnięty.

Konrad oglądał cały czas półki i chyba nie kontaktował za bardzo co sprzedawca do was mówił.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Sty 09, 2013 00:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-No dobra, tylko tu sie rodzi panie zapytanie: czy można tych trunków przed zakupem zakosztowac sobie tak jako? - pytam sie glaszcząc brodę.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Sro Sty 09, 2013 00:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Tylko z beczki można dosłownie łyczka na skosztowanie. Butelki zapieczętowane są.

Wyjaśnił.

- Czy dać kubeczek?
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Sro Sty 09, 2013 00:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-No pewno, poproszę - odpowiedziałem wesołym głosem - a taka buteleczka wyrobów z Zhufbaru to ile kosztuje? No i czy mógłbym u was zaopatrzyć się we 2 bukłaczki, w których mógłbym dostać tego piwka z beczki? - zapytałem się niepewnie.

Po chwili stuknąłem się w głowę i zwróciłem do Konrada:

-Własnie, a ty Konrad wypatrzyłeś już sobie coś?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Sro Sty 09, 2013 01:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Buteleczki mają pojemność jednego litra, co daje razem ze dwa kufle piwa. Butelka Zhufbarskiego Ale kosztuje siedem szylingów. Bukłaki? Jeśli nie macie swoich to mogę odsprzedać z mojego zapasu. Za bukłak będzie osiem szylingów nie licząc piwa.

Wyjaśnił kupiec oddalając się w stronę lady by przynieść kubek. Konrad jakby ocknął się słysząc Twój głos.

- Ja... To ja wezmę też z beczki. Mam bukłak.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pią Sty 11, 2013 01:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Siedem szylingów... a co tam raz się żyje!

-to wezmę tą butelczynę z Zhufbaru, a jak piwo będzie wystarczająca dobre, to bukłaczek też.
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Pią Sty 11, 2013 08:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprzedawca pstryknął palcami na jednego z braci kafarów, a ten natychmiast wziął buteleczkę Zhufbarskiego Ale i postawił na ladę.

Sprzedawca nalał do kubeczka odrobinę piwa z beczki i podał Ci do skosztowania. Okazało się, że piwo nie jest takie złe. Całkiem, całkiem można by rzec. Rewelacji jednak żadnych. Ot zwykłe przeciętne piwko na drogę.

- I jak przyjacielu? Twoje podniebienie zostało uraczone?

Spytał miło.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Nie Sty 13, 2013 22:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-No no, powiem ci, ze niezle, po ile jest to piwko? - zapytałem karczmarza.

Po chwili kosztowania trunku i przyglądaniu się jego barwy, zwracam się do Konrada:

-Co Konrad, bierzemy po bukłaczku czy więcej?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Pon Sty 14, 2013 15:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Będzie to po pięć szylingów za litr, czyli pięć szylingów za dwa kufle piwa. Oczywiście, żeby oszacować dokładną wartość musiałbym zmierzyć w tym kontekście wasze bukłaki.

Uśmiechną się. Tym czasem Konrad:

- Ja biorę bukłaczek na pewno. Nie ma wątpliwości.

Powiedział podając swój bukłak sprzedawcy.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Sty 14, 2013 16:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-To ja do tej buteleczki poproszę jeszcze pełny bukłaczek tego piwa! Ahh juz od dawna nie miałem żadnego normalnego trunku w gębie, tylko te imperialne karczemne szczyny!
(rozumiem, ze nie mam bukłaku, więc muszę go kupić?)
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Pon Sty 14, 2013 19:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Masz bukłak. Właśnie się zorientowałeś, że w torbie masz całkiem mało używany, suchy już bukłak dwulitrowy, zwinięty i ściśnięty tak, żeby zabierał jak najmniej miejsca. Może dlatego go nie widziałeś wcześniej ;) )

- Służę uprzejmie. Podajcie mi panowie swoje bukłaki, a zaraz policzę ich objętość i podam cenę, a Panowie zdecydują, czy na pewno chcą dokonać zakupu.

Uśmiechnął się do was. Konrad natychmiast podał swój bukłak. Wyszło, że ma 1,5 litrowy i tyle też zostało do niego wlane piwa z beczki. Kupiec policzył cenę, a Konrad odliczył ją z sakiewki i podał sprzedawcy.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Grim



Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 534
Skąd: Karak Kadrin

PostWysłany: Pon Sty 14, 2013 22:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bukłak, jak miło, że go znalazłem! Zawsze to parę szylingów w kieszeni więcej.

-Hmm... więc to wyjdzie 10 szylingów za piwo z beczki dodać 7 szylingów za zhufbarskie... to może Pan jeszcze dodasz coś za 3 szylingi? Akurat dostaniesz równą złotą koronę, hę?
_________________
Urgrim Grundisson
Kargeth(Kampania Rastka)
Tenk Stenksson(Kampania Antka)

-Powtarzam ci krasnoludzie, nie jestem mrocznym elfem!
-A to są jakieś inne?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Pon Sty 14, 2013 23:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- To może wychylisz przyjacielu kubeczek mojej własnoręcznie zrobionej nalewki? W prawdzie nie zezwalam na spożywanie trunków w moim lokalu, ale dla Ciebie mogę zrobić wyjątek jako, że jak się domyślam w podróż wyruszasz i nie prędko wrócisz do mojego sklepu.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Reklama






Wysłany: Pon Sty 14, 2013 23:35    Temat postu:

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Warhammer PBF Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Warhammer PBF  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media