Forum Warhammer PBF Strona Główna Warhammer PBF
Fabularna gra wyobraźni osadzona w realiach Starego Świata
 
RejestracjaRejestracja
POMOCPOMOC FAQFAQ SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
PROLOG (Tallin Rischere)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Warhammer PBF Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 17:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Karczmarka? Czemu jestem związany? I co to za miejsce?

Zapytałem nie podejrzewając co się w ogóle dzieje. Ruszam głową, aby się otrząsnąć i dostrzec gdzie się znajduje.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklama






Wysłany: Pon Paź 24, 2011 17:23    Temat postu:

Powrót do góry
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 17:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i wtedy odebrało Ci mogę... Znajdujesz na środku jakiegoś ołtarzyku, pełno tu wszędzie dziwnych symboli. Z kolei karczmarka chodzi w przeźroczystej tkaninie przez którą dostrzegasz jej wdzięki... Ale to szczególnie piersi zbudziły Twoją uwagę, bowiem miała ich aż pięć! Dwie dodatkowe wyrastały jej u boku.
Pod ołtarzem zebrali się nadzy ludzie, kobiety i mężczyźni. Wśród nich rozróżniłeś owego menela, który Cię zaczepił.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 18:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- O cholera!

Widok pięciopiersiowej panny nie był tak straszny jak widok rozebranych ludzi pogrążonych w pogańskich modłach.

- Co to ma znaczyć?

Zapytałem sam siebie. Spojrzałem na siebie (czy ja też jestem nagi?). Odruchowo szukam kamyczka, żeby w razie czegoś rzucić nim do zbliżającego się niebezpieczeństwa.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 18:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(jesteś nagi)
Kamyczka żadnego nie widać, nie czuć... Czujesz coś jakby... Włosy z pleców?
Kobieta odwróciła się w kierunku "wyznawców"
- O to obiecana nam nagroda! Zgodnie z tym co przewidziałam, zjawił się tu dzisiaj! Wykorzystajmy jego umysł, jego ciało! Tak jak nam obiecano - krzyczała do zgromadzonych.
Ci znowu coś zaczęli mówić modlitewnym tonem... Parę kobiet i mężczyzn na sali się onanizuje.
To wszystko wydaje Ci się znajome... Felin opowiadał Ci kiedyś o mrocznych bóstwach i ich wyznawcach. Sam zresztą słyszałeś różne legendy...
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 19:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Słowa mutantki wywarły na mnie niejakie wrażenie:

- Wiedziała, że przyjdę? Ale jak? Co ona ma na myśli mówiąc wykorzystać mój umysł, moje ciało?

Mówię sam do siebie, mając wrażenie, że ona na nie raczej nie odpowie. Widok kultu"wyznawców", dopiero przypomniał mu o strasznych historiach słyszanych przez Felina o wyznawcach jakiegoś Węża.

- Nie, to nie może być prawda. To nie może być prawda.

Stres podziałał na mnie niezwykle pobudzająco. Dotąd nie zwracałem na dziwne uczucie posiadania włosów na plecach, ale teraz wydawało mi się to chore. "Czy ja staję się mutantem, czy co? A może mam jakiegoś dużego, włochatego robaka na plecach?"
Przełknąłem ślinę. Bałem się odwrócić. Szukam czegokolwiek na podłodze, (czegoś co pomogłoby mi rozerwać sznury z rąk).
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 21:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jesteś związany... Nie możesz się ruszać. Czujesz jak "włosy" za Tobą zaczęły się niemrawo poruszać.
- Budzi się... - powiedziała kobieta - czas zaczynać. - w tym momencie na ołtarz wczołgały się dwie kobiety będące chyba bliźniaczkami i jeden starszy, siwobrody mężczyzna. Córka karczmarza zniknęła Ci gdzieś z oczu, a razem z nią grupa ludzi. Niczego nie znajdujesz, a nawet jakbyś znalazł, to nie masz jak tego wziąć...

I w tym momencie poczułeś napływ pożądania... Nie wiesz co się dzieje tam, za Twoimi plecami, ale czujesz słodka woń unoszącą w powietrzu... Strach przed mutacjami zamienia się w pożądanie, robi Ci się gorąco, krew napływa Ci do członka

(hm... Nikt nigdy nie opisywał rytuałów Slaanesha. Może dlatego nie ma problemów al'a +18...)

Jakby dopełnieniem tego wszystkiego był zduszony jęk karczmarki. URgh! Tak strasznie chcesz patrzeć! Pomimo okaleczonego ciała...
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 22:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Cholera! Znowu to samo.

W myślach wyszukuje brzydkich postaci jak Horgrim czy też mojego owłosionego wujka we wsi, aby doznać wstrętu i uwolnić się od żądz powstałych z niewiadomych przyczyn.
"Czy to magia? Czy ki pierun? Ciężko mi uwierzyć, że to sprawka moich własnych fantazji".
Zamykam oczy i skupiam wszelkie siły, żeby nie dać się ponieść fantazji, mając przeczucie, że jeśli się poddam to już koniec mego życia.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 22:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie... Udało Ci się. Dziwne odgłosy ustały, usłyszałeś jak ktoś się zbliża... I wtedy głos Horgrima, który tak jakby Cię uprzytomnił:
- Co Wy mi dajecie, hę?! Gdzie ja jestem?! - najwyraźniej właścicielem owłosionych pleców był znany Ci krasnolud...
Zauważyłeś nagiego starca. Podszedł do Ciebie z uśmiechem na ustach i trzymał kielich, który to zaraz podsunął Ci do ust
- Wypij - mruknął jakoś tak subtelnie, ale mało przekonywująco.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Pon Paź 24, 2011 22:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Horgrim?! A już myślałem, że to jakiś robal... Tobie też dają jakieś świństwo?

Poczułem się pewniej wiedząc, że za plecami siedzi krasnolud z ciętą ripostą.

- Nie wypiję tego, tfu! Na psa urok, wypuście mnie!

Zaczynam się szarpać i nie dozwalam do kontaktu usta kielich (w sensie ruszam głową).
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Wto Paź 25, 2011 21:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zza Ciebie dobiegło harkanie i w końcu odgłos żłopania napoju... Chyba Horgrimowi się nie udało. Wtedy nagi starzec podsunął Ci kielich do ust. Nawet nie zauważyłeś kiedy przestałeś się szamotać i zacząłeś chciwie żłopać ów napój... Jest taki gęsty, ciepły, słodkawy... Nie wiesz co to jest, ale pomimo starania się zachowania zdrowego rozsądku, chcesz go więcej!
Czujesz równocześnie nagle potworną potrzebę zadania bólu sobie... Czy też innym. Ku Twojemu własnemu obrzydzeniu, podoba Ci się że tu siedzisz!

(na jedną turę otrzymujesz dar: Sadomasochizm)

I wtedy usłyszałeś coś jakby gwałtowne... wyważenie drzwi? Modlitwy ucichły. Kątem oka dostrzegłeś jak wszyscy wyznawcy zwracają swoje głowy w kierunku czegoś, tak jakby wyjście...
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Wto Paź 25, 2011 21:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spoglądam w kierunku odgłosu i drzwi (jeśli je widzę). Czuję się niezadowolony, że ktoś przeszkadza nam w tak pięknej ceremonii.

- Rozwiążcie mnie, mam ochotę kogoś zabić!
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Wto Paź 25, 2011 21:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chyba ktoś w rzeczy samej Cię rozwiązywał, bo poczułeś jak słabną więzy... Chyba taki miał być efekt, ale Ty zdążyłeś odzyskać zdrowy rozsądek. Cała chęć zabijania, czy też... Bycia zabijanym. Wyleciała Ci z głowy. W ustach pozostał tylko taki słodkawy smak.
Spojrzałeś w kierunku drzwi. W tych stanął... Elf! Elf którego widziałeś w karczmie. Obok niego z kolei jakiś kupiec w berecie. Patrzył się zmieszany na to wszystko, a wszyscy patrzyli się na niego... Cisza. Cisza przed burzą.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Wto Paź 25, 2011 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Ooo, nie mam ochoty zabijać?!" Dziwne uczucie, gdy przed chwilą czujesz pragnienie zabijania, a za chwilę już nie. "Ten napój...on chyba mnie miał zmienić jednego z nich"
"A ten w ogóle co tu robi?" Patrzę na elfa zdumionymi oczyma. Już chciałem wołać ratuj nas, gdy zrozumiałem, że to nie najlepszy pomysł, zwłaszcza, że wyznawcy pewnie rzuciliby się na mnie wiedząc, że napój nie zadziałał. "Najlepiej będzie jak będę udawał i wykorzystam moment do ucieczki. Ale ja jestem sprytny..."

- Urgh dajcie mi go...!!! Oooo, dajcie mi go!
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Nie Paź 30, 2011 15:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Córka karczmarza popatrzyła na Ciebie z zadowoleniem. Chyba myśli że napój działa... Tłum wyznawców z kolei patrzy się na Ciebie z niedowierzaniem, tak jakby, ale zaraz i tak swoją uwagę skoncentrował na elfie - na którego właśnie rzuciła się zgraja nagich ludzi. To samo stało się z jego towarzyszem...


(rozpoczęła się walka, z racji obowiązku podaję Ci kolejność tego kto i jak działa:

1. Elf
2. Córka karczmarza
3. Kupiec obok elfa
4. Tallin
5. Demon
6. Nagi chłopiec
7. Nagi staruch x2
8. Nagi chłop
9. Nagi staruch
10. Naga kobieta


)
Dojrzałeś swój ekwipunek i ubrania, gdzieś w jakimś kącie ołtarza... Widzisz Horgrima, który także został rozwiązany.
W mgnieniu oka rozpoczęła się walka! Nawet nie jesteś w stanie zorientować się co się dzieje! Kątem oka dostrzegłeś jak elf wyciągnął łuk i strzałę. Córka karczmarza krzyknęła, zakrywając swoje piersi rękoma...
- To on mnie do tego zmusza, niewoli mój umysł!.
Pomimo tego co widziałeś wcześniej, jest naprawdę przekonywująca... W twoim żołądku budzi się pewien żal dla tego, co spotkało jej ciało...
Wydawało Ci się wtedy, że córka karczmarza próbowała rzucić jakiś czar... Poczułeś skupienie mocy, ale chyba jej nie wyszło.
Wtedy również i poczciwy kupiec chyba spróbował rzucić jakiś czar... Widziałeś jak porusza bezgłośnie ustami. Nic jednak się nie stało.

(Teraz Ty)
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.




Ostatnio zmieniony przez Lomors dnia Pon Paź 31, 2011 00:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Nie Paź 30, 2011 22:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Siedzę i obserwuje przez chwilę nadchodzącą bitwę. Jako, że zwykle nie w nich nie uczestniczę, to zagaduje do Horgrima:

- Wszystko w porządku?

(Jakkolwiek reaguje, ruszam chwilę później w stronę swego ekwipunku). Biorę miecz i biegnę w stronę nagich ludzi podchodząc na odległość nie bliższą od 13metrów od najbliższego przeciwnika.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Nie Paź 30, 2011 23:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Horgrim Ci nie odpowiedział, patrzył się na wszystko tępo... Chyba na niego lepiej zadział ów eliksir. Naga córka kryła się w kącie, teraz dopiero zauważyłeś że trzyma coś kurczowo w dłoniach... Czyżby jakaś księga? nie wiesz.
Zbliżyłeś się na odległość dziesięciu metrów od ludzi (dalej nie możesz ze względu na ołtarz)
W tym czasie cała piątka ludzi rzuciła się na elfa. Jeden zdołał go ledwo zadrapać po twarzy...
Horgrim rzucił się wściekły na elfa! Ten jednak zdołał uniknąć jego ataku.
W tym momencie elf uskoczył i strzelił w Horgrma z łuku, strzała poszybowała jednak gdzieś w zupełnie odległe miejsce sali.
Córka karczmarz znowu spróbowała rzucić jakiś czas... I znowu chyba jej to nie wyszło.
W tym czasie kupiec dosłownie wydawało Ci się że splunął na Horgrima (7 - 0 żywotności). Jego ślina z kolei zdawała się przeżreć jego zbroję, niczym kwas. Sam Horgrim zakołysał się niebezpiecznie... Nie wyglądał dobrze.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Nie Paź 30, 2011 23:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzucam zaklęcie magicznego żądła na tłum nagich ludzi (nie wliczając Horgrima) mając nadzieję, że przynajmniej jednego trafię i unieszkodliwię. Przed samy rzutem zaklęcia splatam magię, aby zwiększyć szanse na udane zaklęcie.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Pon Paź 31, 2011 00:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzuciłeś perfekcyjne magiczne żądło w najbliższego nagiego faceta (nagi staruch x2 - pozostało 2 żyw)! Przypaliłeś mu włosy, przypalając również całkiem pokaźny płat jego szyi. Zaczął wrzeszczeć przerażony...
Wszyscy wyznawcy rzucili się z powrotem na elfa, poza tym który dostał od Ciebie czarem - ten zaszarżował w Twoją stronę, ale zdołałeś uniknąć jego ciosu.
Horgim krztusił się z kolei dymem wydobywającym się z jego korpusu, będącym pozostałością śliny owego kupca...
Elf z kolei strzelił w Horgrima! Strzał zniszczył całkowicie zniszczył parę kręgów z szyi Horgrima. Jego głowa chwieje się, po czym do Twoich uszu dobiegł wyraźny trzask. Horgrim padł martwy...
Poczułeś pewną pustkę. Nie czas może na to, ale w tej krótkiej chwili w której straciłeś tą krótką znajomość, jaką była Twoja z owym krasnoludem, poczułeś się samotnie. Tak samo samotnie kiedy straciłeś swojego mentora.
Demon posiada małe, różowe ciało i parę zwierzęcych odnóż. Wygląda bardzo drobno, jakby miał zapaść się w sobie... Przypomina dziecko. Wydaje Ci się ze powinieneś odczuwać strach, ale tak nie jest. Demon zdaje się koncentrować na córce... A Ty i tak masz już dość adrenaliny we krwi.
Córka karczmarza znowu próbowała rzucić czar... I znowu chyba jej to nie wyszło. W tej chwili jeszcze głośniej w Twojej głowie... Zaszumiało? Poczułeś coś jakby potężne nagromadzenie magii no i w rzeczy samej, w miejscu w pobliżu córki karczmarza zmaterializował się znikąd mały demon!
Kupiec splunął ponownie tym razem na atakującą go kobietę trafiając ją w lewą nogę. Zaraz w miejscu trafienia zauważyłeś jak spala się jej ciało, czemu towarzyszył niezbyt przyjemny zapach...
Nastąpiła krótka chwila konsternacji. Wydawało Ci się że kupiec jest całkiem zadowolony z tego że pojawił się ten demon. Córka karczmarza wygląda na przerażoną... I zdecydowanie nie może tego udawać. Nadzy wyznawcy atakują tak jak atakowali.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Pon Paź 31, 2011 00:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Horgrim!

Krzyknąłem niejako bezgłośnie. Było już za późno. Krzyki, wrzaski, napominania, nie miały już znaczenia w chwili, gdy krasnolud otrzymał ostateczny cios strzałą w szyję.
Mały demon może i potrafi zainteresować swoją obecnością, ale chcąc wyładować się z negatywnych wspomnień i teraźniejszych odczuć nie przyglądam mu się za długo i szarżuję morderczym atakiem na akolitę.

- Giń, pomiocie Chaosu! Giń!!! To wszystko Wasza wina...

Mówię w biegu ogarniony szałem i rozpaczą, a także morderczym instynktem i chęcią mordu.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Pon Paź 31, 2011 13:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Twój krzyk przepadł gdzieś pośród całej tej wrzawy. Zaszarżowałeś na kupca nieudolnie. Ten zdołał odskoczyć od Ciebie.
W tej samej chwili demon który zmaterializował się tuż obok córki karczmarza zaczął lewitować. Po tym zaatakował mutantkę, która jednak z krzykiem uniknęła jego ciosu. Cały czas kurczowo trzyma tamtą księgę...
Wyznawcy zaatakowali elfa, Ciebie i kupca. Żadnemu z nich nic to jednak nie dało...
- Głupcze! - krzyknął kupiec - nie widzisz że Cię ratuję?!
Elf strzelił w nagą kobietę przeszywając jej nogę, zaraz potem kupiec rzucił jakieś zaklęcie ponownie na kobietę, po czym przy akompaniamencie potężnego odgłosu wybuchu. Dosłownie wyleciała w powietrze! Odłamki jej kości i ciała rozleciały się na cztery strony świata, raniąc wszystkich na około.
Córka karczmarza znowu starała się rzucić jakieś zaklęcie.. Zapewne znowu jej to nie wyszło.

1. Elf 9/12 żywotności
2. Córka karczmarza 12/12 żywotności
3. Kupiec obok elfa 9/12 żywotności
4. Tallin 0/12 żywotności
5. Demon 12/12 żywotności
6. Nagi staruch 9/12 żywotności
7. Nagi chłop 9/12 żywotności
8 Nagi staruch 9/12 żywotności.
9. Nagi chłopiec 9/12 żywotności

Wybuch Cię powalił i poparzył na całym Twoim ciele. Wszystko Cię piecze i boli. W dodatku te rany... Czujesz się osłabiony, niezdolny do ruchu. Nic nie słyszysz... Ogłuchłeś? Chyba. Huk był naprawdę potężny... Jesteś zdezorientowany, ale nie na tyle by nie móc nic robić. Pomimo zniszczonego ciała, wciąż masz w sobie siłę. Zdrowy rozsądek podpowiada Ci by jednak nie zużywać jej na pomszczenie swojego przyjaciela, a może na znalezienie bezpiecznego miejsca... Szczególnie że na chwilę obecną nie jesteś w stanie zrobić nic poza czołganiem się. A nawet tego nie jesteś pewien. Po prostu leżysz... Lecz serce każe Ci pomścić Horgrima. Tylko że... Komu przypisać winę jego śmierci? I kto jest "tym złym"? W końcu Horgrim zaatakował po zażyciu tego napoju. Sam się przekonałeś się jak działa na ludzi. Córka karczmarza wydaje się być atakowana przez demona. Najgroźniejszą osobą jest tu chyba kupiec... Który patrząc na jego zdolności kupcem nie jest. Nic nie rozumiesz.

(podsumowując straty - przez dwie tury nie możesz się ruszać, przez następne sześć godzin jesteś głuchy... Ostro Ci się oberwało. Możesz jak chcesz poprosić mnie żebym opisał Ci co się stało przez następne dwie tury i wtedy wykonasz swoją czynność)
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 20:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- O szlag- jęknąłem.
- Co to miało być?

Spojrzałem wzrokiem po sali i na swego bezbronnego przeciwnika, którego nawet nie umiałem się pozbyć.

(w sensie, powiedz mi co się dzieje przez dwie tury)
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 23:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Demon rzucił się na mutantkę, znowu mu jednak to nie wyszło. Akolici robili jakąś wrzawę, jednak nic konkretnego. Elf strzelił w jednego z nich, zadając pięć obrażeń.
Córka karczmarza próbowała rzucić jakieś zaklęcie... I tym razem chyba jej wyszło. Cokolwiek miało wyjść.
I kupiec miał już co zrobić, ale w tym momencie jego nogi zamieniły się... W zwierzęce odnóża! To mutant! Zawył w złości, po czym rzucił jakieś zaklęcie. Ale chyba mu nie wyszło...
Demon zaatakował kobietę, ale w zasadzie chyba tylko ją straszył..
Nadzy ludzie znowu nie zrobili niczego konkretnego.
Elf strzelił. W tak piękny sposób, że złamał się jego łuk! Sam elf był chyba dosyć mocno zdziwiony tym faktem.
Córka znowu rzucała jakieś zaklęcie, ale znowu jej nie wyszło.
Kupiec splunął Na starucha, uprzednio trafionego przez elfa.
Demon nie zrobił niczego konkretnego, podobnie jak akolici.]
Elf wyciągnął drobny sztylet i zaatakował jednego z ludzi. Przeciął perfekcyjnie jednego starca po brzuchu, który padł na ziemie i wijąc się i wrzeszcząc począł umierać.
Córka karczmarza rzuciła jakieś zaklęcie... Chyba starała się z Tobą skontaktować? Podobnie jak Twój mistrz...
Usłyszałeś jej głos w Twojej głowie:
"Błagam... Pomóż mnie. To ON mi to zrobił, to ON wezwał tego demona. Nie widzisz że sam jest mutantem? Wiem gdzie trzyma księgę, księgę należącą do Twojego mistrza!"
Kupiec znowu próbuje rzucić jakiś czar, ale mu to nie wyszło...
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 23:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Tak jakbym potrafił pomóc - powiedziałem w myślach w kierunku kobiety uważając, że to usłyszała.

W mojej głowie zaczyna krążyć dziwne podejrzenie, że to co mówi może być prawdą. W końcu jego uśmiech na twarzy jak zobaczył demona, jego odnóża i moc jest niewiarygodnie potężna. I w dodatku zabił Horgrima...
Ta ostatnia myśl podziała na mnie chyba najbardziej i chyba ze względu na nią:

- Niech Was wszystkie czorty...

Wstaję i rzucam magiczne żądło na demona. Splatam wcześniej magię, aby zwiększyć prawdopodobieństwo udanego czaru.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Wto Lis 01, 2011 23:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Demon dostał potężnym magicznym pociskiem! Poczułeś moc... I to potężną! tak jakby wstać po długiej fali niepowodzeń... I odzyskać siłę.

W tym samym momencie córka karczmarza rzuciła chyba również magicznym żądłem w demona. Ten padł, spopielony i po chwili zniknął...

Po chwili całe to pomieszczenie owiał strasznie mroźny wiatr...
Kupiec stara się rzucić jakiś czar! Znowu mu to nie wychodzi. Elf rozejrzał się i uciekł. W pogoń za nim rzucili się nadzy akolici.
Kobieta doczłapała do jakiejkolwiek szmaty i się nią zakryła.
- A więc wygrałaś... - powiedział jakby z zawodem w głosie kupiec

(KONIEC PROLOGU

Dostajesz PA:

10 - próg postowy
5 - zakończenie misji
6 - za to iż jest koniec miesiąca, łącznie 21 PA, ale zaczekaj teraz z ich wydaniem)
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 00:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Jak to wygrała??

Brzmiało to jakby to były zawody...Patrzę na kobietę i na jej reakcje sądząc, że może ona odpowie i wyjaśni o co mu chodziło.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 18:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kobieta patrzy sapiąc za odchodzącym kupcem. Chyba nie był zbyt przyzwyczajony do posiadania takich a nie innych nóg.
- Wygrałam grę, którą on zaczął - powiedziała jeszcze ciągle sapiąc - myślał że uda mu się Ciebie przeciągnąć na Twoją stronę. Chciał pozyskać ucznia, maga. W tym celu zrobił mi to... Ale wygrałam. Obroniłam nas. - po tych słowach zaczęła naciągać na siebie resztki ubrań.
- Nie wstawaj, jesteś ranny! Trzeba się Tobą zająć - podbiegła do Ciebie już ubrana córka karczmarza. Trochę tego żałowałeś, bądź co bądź...
No i w tej chwili przypomniałeś sobie o wszystkich ranach, jakie posiadasz. A raczej Twoje ciało Ci przypomniało. Wrzasnąłeś z bólu. Ostatnim obrazem, jaki śmignął Ci przed oczyma był widok tej kobiety... I tego ponurego miejsca.


_________________________________________________

Śniłeś niespokojnie. Wciąż śnił Ci się umierający Horgrim, walka... Seks. O dziwo. Mnóstwo wyuzdanego seksu. W pewnym momencie snów miałeś chyba świadomość że śnisz, bo chciałeś się już obudzić. Ale nie mogłeś. To było straszne...
I w końcu się obudziłeś. W łóżku. Cały obandażowany. Jest Ci przyjemnie. W przeciwieństwie do wydarzeń które Cię spotkały... Błogo jest Ci widzieć światło słoneczne.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 20:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozglądam się po pomieszczeniu w którym się znajduje.

- To raczej nie był sen- powiedziałem do siebie patrząc na obandażowane ciało.

Staram się przeruszać i sprawdzić mój ogólny stan zdrowia i ruchu.

- Szlag by to!

Przeklinam ze względu na obraz umierającego Horgrima. Jego śmierć wciąż siedziała mi w głowie i nie chciała odlecieć, choć bardzo tego chciałem.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 20:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jesteś.... Nigdy tu nie byłeś. Ale chyba wiesz gdzie jesteś. Popatrzyłeś się na swoje dłonie, a przynajmniej na miejsca w których nie są zabandażowane - całe w bąblach. Będziesz się długo kurował...
(odzyskałeś dwa punkty żywotności na leczeniu. Twój stan to teraz 2/12)
Twoje ciało pokrywa teraz wiele blizn, po walce. W pewien sposób czujesz się... Bardziej dorosły? Dojrzalszy? Przez taką głupią rzecz, jaką są blizny... Wiesz że nie zapomnisz tego do końca życia.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 21:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozmyślam nad tym co się wydarzyło, a zwłaszcza nad postacią kupca, który kupcem bynajmniej nie był.

- To był mutant, który rzucał zaklęcia i wyglądał jak człowiek...Ciekawe, czy Felin miał z takim czymś do czynienia.

Chciałbym się uśmiechnąć z przeżycia pierwszej przygody, ale szkoda, że nie było z kim tego świętować. Leżę, tępo patrząc w sufit czekając, aż członki odzyskają dawną witalność.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 21:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wtedy do pokoju weszła córka karczmarza. Piękna jak zawsze. Zdziwiła się chyba. Trzymała tacę z wodą i jakimiś okładamy
- Obudziłeś się - krzyknęła radośnie.
Sam odruchowo popatrzyłeś w miejsce gdzie powinna mieć resztę.. Piersi. I rzeczywiście, zobaczyłeś lekkie wybrzuszenie tam gdzie go być nie powinno. Trudno jest to Ci wyrzucić z głowy...
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 21:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patrzę na nią zdumionymi oczyma. Wciąż pamiętam jej szyderczy śmiech i dlatego ciężko mi się przyzwyczaić do jej radosnego głosu.

- Dzięki...chociaż nie wiem, czy powinienem dziękować. W końcu to Ty mnie uwięziłaś...- powiedziałem z żalem.

Odwróciłem się od niej. To że była piękna nie miało znaczenia. Śmierć Horgrima nadal paliła. Nie rozumiem dlaczego, ale jego śmierć często przeplata mi się z obrazem ginącego Felina, a to jeszcze bardziej mnie wkurza. Zwęziłem powieki. Nie chciałem z nią rozmawiać, ale z drugiej strony ciekawiło co się wydarzyło jakiś czas temu.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Sro Lis 02, 2011 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Jestem Ina. Tak na mnie mówią. Pełnego imienia Ci nie przedstawię. Mój chory ojciec je wymyślił... Ahh... Ile bym dała by go się pozbyć - zdecydowanie, to jak zachowuje się teraz, nie pasuje do tego kim była przedtem.
Chyba zauważyła to co Cię trapi...
- Nie ja Cię uwięziłam. To on uwięził mnie i Ciebie. Tylko że w moim przypadku zniewolił nie tylko ciało, ale i umysł... Jestem Ci winna podziękowania. - Mam dziennik. Twojego Mistrza. Wiem że go straciłeś. Straciłeś ostatnio wielu ludzi, którzy dla Ciebie coś znaczyli, prawda?
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 10:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odpowiedź nie była konieczna. Odwróciłem się znowu w jej stronę, przemilczałem chwilę, po czym:

- Skąd wiesz, że zginął? - zapytałem niby obojętnie sięgając po notatnik.

Nie chciałem pokazać, że to mnie ciekawi. Chciałem udawać raczej obojętnego człowieka, któremu na niczym nie zależy. Nadal jej nie ufam, chociaż jej czyny, me leczenie i miłe zachowanie robiły zupełnie coś innego.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 16:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Człowiek, ten kupiec.. Wie sporo. Zresztą często widywałam go wcześniej. Mam na myśli, Fellina. Potem wyruszył z jakąś ekspedycją i słuch o nim zaginął. Wszystko co się wydarzyło tutaj, tylko utwierdziło mnie w tym przekonaniu...
Dziewczyna westchnęła i podsunęła Ci talerz z omletem.
- Masz, zjedz... Długo spałeś. Z pewnością jesteś głodny.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 16:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Kim jest ten kupiec? Choć na kupca on na pewno nie wygląda...choćby ze względu na ostatnie wydarzenia. I ten elf...Czy oni byli....eee...yhmm sprzymierzeńcami? - zagaduje co raz śmielej...

...Zwłaszcza, że i tak nie mam nic lepszego do roboty. Biorę talerz z jedzeniem, kładę sobie na brzuch i zaczynam jeść podczas jej opowiadania. Oczywiście wcześniej wspieram się na rękach i opieram się o ścianę, tak aby nie udusić się jedzeniem.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 16:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Napełnisz spokojnie żołądek ciepłym, dobrym jedzeniem.
- Ten kupiec to wtajemniczony kultu Tzeentcha - powiedziała beznamiętnie - heretyk, który mnie uwięził i wykorzystał... Ale nie chcę mówi o tym jak to się stało. Co do zaś elfa... Nie wiem kim jest. Nie znam go. Nigdy też go tutaj nie widziałam.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 18:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Przed związaniem mnie w waszej krypcie, pomagałem Twemu ojcu w karczmie. Tak się składa, że ten elf przybył tego dnia do karczmy i pytał o mnie i krasnoluda. Wynajął ten pokój w karczmie na jedną noc. Ale prawdopodobnie zaraz ją opuścił po wczorajszych wydarzeniach. - troszkę się zagadałem, ale chyba brakowało mi rozmów. - mogłabyś mi podać notatnik Felina? A właśnie co to za kult Tzenta, czy jakoś tak? - lekko zmrużyłem oczy.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 18:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Zatem Twój mentor nic Ci nie opowiadał? - zapytała się kobieta, po czym podała Ci dziennik - Wiesz z pewnością, że istnieją bogowie poza tymi czczonymi oficjalnie w Imperium...
Dziennik Fellina posiada ciężką, twardą oprawę z już mocno zniszczonej skóry. Kartki w nim są wybitnie sztywne. Zapewne wiele razy dostała się do nich woda. Mimo wszystko, w większości miejsc tekst jest czytelny...
(jak chcesz przeczytać jakiś "wybiórczy" tekst to Ci coś napiszę dłuższego. Jak będziesz szukał w nim czegoś konkretnego, to daj mi znać)
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 18:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Niedawno spotkałem się z czcicielami Slaanesha, jak dobrze pamiętam, a teraz jeszcze inny? - zrobiłem przerwę - mam pytanie... - spojrzałem na nią jeszcze poważniej niż zazwyczaj - co z resztą wyznawców Slaanesha? I co z tą kryptą?

Trzymam notatnik, ale jeszcze się na nim nie skupiam. Koncentruje się na rozmowie z byłym akolitą.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 19:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Córka karczmarza westchnęła
- Jest czterech bogów, których wyznawanie jest zabronione. Khorne, Slaanesh, Tzeentch i Nurgle. - Ich imiona nie brzmiały przyjemnie... Przynajmniej Nurgle'a i Khorne'a- Khorne to bóg bezlitosny i krwawy. Nienawidzi Tzeentcha, dlatego że ten uchodzi za mędrca i maga. Patronuje on wojownikom... I tak na przykład elfi wojownicy modlą się nawet do niego. Jednak na terenie imperium jest to zakazane... Ale to po prostu ze względu na strach przed tymi którzy myślą inaczej. Tzeentch, jak już powiedziałam patronuje magom i mędrcom... To dzięki niemu mamy wiedzę o magii i możemy się nią pałać. Slaanesh patronuje z kolei jak i magom, jak i artystom... Kocha życie ludzkie, dlatego je stawia na podium. Nienawidzi go Nurgle, Pan Choroby...
Z kolei to co ujrzałeś... To był rytuał. Krwawy i mroczny, do jakiego kiedyś mnie zmusił ten kupiec... Wiedz że przyjmując Tzeentcha za swojego patrona dostajesz wielką moc, która źle użyta może doprowadzić... Do czegoś takiego
- w tym momencie Ina przeciągnęła ręką po miejscu w którym posiadała dodatkowe piersi i się zamyśliła. Po chwili w jej oku dostrzegłeś łzę..
To co opowiadała Ci Ina nie brzmi tak strasznie, w przeciwieństwie do różnych teraz wydaje Ci się zabobonnych. Jednocześnie pamiętasz to co wydarzyło się na ołtarzu i budzi to w Tobie przerażenie... Nie wiesz co myśleć.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 20:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Hmm...no tak. Ale nie odpowiedziałaś na moje pytanie...

Mam nadzieję, że nie wyjdzie na to, że ona jest tą złą, a kupiec dobrą postacią. Martwię się, że być może udaje przede mną sympatyczną osobę, ale jednak nadal oddaje się pokusom swego ciała. Na samą myśl, jak Ina odprawia mroczne rytuały zamykam oczy i staram się o tym nie myśleć.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 20:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Co z kryptą? Oczyściłam ją i zostawiłam. Dam cynk straży miejskiej, o tym co się tam znajdowało... Być może przyślą tu inkwizycję.
Ina usiadła na stołku obok Ciebie
- Hej, nie bój się mnie - powiedziała się uśmiechając się.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 21:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Sama wszystko zrobiłaś? W sensie zaniosłaś mnie, udzieliłaś mi pomocy, po czym zajęłaś się kryptą? Jak długo ja śpię? - zaczynam podnosić głos i nieco ironizuje.

Łatwo jej mówić, zwłaszcza, że to ona niedawno narobiła mi tyle strachu.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Czw Lis 03, 2011 21:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Sama Cię opatrzyłam, ale mój ojciec pomógł mi w całej reszcie... Ponad to Ci akolici, jak uwolnili się spod wpływu tego... Mutanta, też byli skorzy do pomocy. I są, rzecz jasna.
Kobieta przypatruje się Tobie spokojnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Pią Lis 04, 2011 22:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Rozumiem....Więc Twój ojciec wiedział o tym wszystkim? - zapytałem, wiedząc, że to raczej pewne...
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 16:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Mój ojciec nie wie wszystkiego. I lepiej żeby nie wiedział... - powiedziała unosząc majestatycznie brwi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 17:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Nie rozumiem. To dlaczego Ci pomógł? Skoro nie wie o tym, że byłaś pod urokiem jakiegoś maga, a także o Twojej przypadłości... - zmrużyłem lekko oczy. Próbowałem zrozumieć co mogłoby kierować karczmarzem podczas "posprzątania" krypty, jeśli to w ogóle była jakaś krypta...
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 17:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Bo jest moim ojcem? - zapytała się Ina z nutką sarkazmu - Nakłamał mu trochę, o gangach w Waldenhof... Powiedziałam mu też żeby nie zgłaszał tego na straż miejską, bo może coś nam grozić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tallin



Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 126

PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 18:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Aha, takie szczury...

Chciałem już kończyć konwersację, gdy przypomniał mi się jeden fakt...

- Jesteś magiem, prawda? Skąd u Ciebie taka moc? - gdy o to spytałem, sam się zdziwiłem skąd u mnie talent do magii, zwłaszcza, że pochodzę z chłopskiej rodziny.
Ale po krótkim zastanowieniu skupiłem swą uwagę na córce karczmarza.
_________________
Tallin Rischere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Sob Lis 05, 2011 19:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Jedni rodzą się z tym darem... Nie jest ich wielu, ja też nie byłam jedną z nich... Wtedy moje życie było takie... Czarno białe? - Ina przez chwilę się zamyśliła - Szare, po prostu szare... Wtedy otworzono mi oczy. I w ramach chyba wynagrodzenia za swe życie, dostałam od bogów dar władania magią. - mówiła to prawie że z dumą, łatwo dało się zauważyć że jest z tego bardzo dumna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklama






Wysłany: Sob Lis 05, 2011 19:08    Temat postu:

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Warhammer PBF Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Warhammer PBF  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media