Forum Warhammer PBF Strona Główna Warhammer PBF
Fabularna gra wyobraźni osadzona w realiach Starego Świata
 
RejestracjaRejestracja
POMOCPOMOC FAQFAQ SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Schilderheim (Lomors, Ibes, Nef)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Warhammer PBF Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lomors



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1459
Skąd: Uthulan. Smok Dragomas (Znak Odwagi)

PostWysłany: Czw Sty 03, 2013 23:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obudziłem się i popatrzyłem groźnie na kotkę. Aż przeszła mnie chęć syknięcia na kota, ale się powstrzymuję. Przeciągam się i kopię w pryczę Ibesa.
- Te, wstawaj. Ktoś musi zamówić nam jedzenie i wypytać.. O cokolwiek. Nie będę gadał z karczmarką.
_________________
Lomors Mearween



"What do humans know of our pain? We have sung songs of lament since before your ancestors crawled on their bellies from the sea"


"Grått, Grått,
Allt blir till mull
Grått, Grått
Föda åt maskar, allt vi är"


Im więcej samobójców, tym mniej samobójców.


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklama






Wysłany: Czw Sty 03, 2013 23:58    Temat postu:

Powrót do góry
Nefrniell



Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 28

PostWysłany: Pią Sty 04, 2013 20:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Otwieram oczy, siadam na łóżku. Spinam w tył rozpuszczone na czas snu włosy, odgarniam niesforny kosmyk z twarzy. Przez chwilę myślę o moim śnie, kontemplując te obrazy utrwalam go w pamięci. Wszystkie sny są warte zapamiętywanie, choć nigdy nie wierzyłam w ich ponoć prorocze znaczenia. Poza tym, ten był dobrym snem, niósł w sobie pozytywną treść. Zakładając, że na którejś z tych stron do zdania ''Idziesz dobrą drogą'' nie znajdowała się notka ''...do wielkiego bagna''. Nie. To był sen. We śnie takich rzeczy się nie przegapia.
(czy w pokoju jest okno? Jeśli tak, to patrzę przez nie i oceniam pogodę, jeśli nie przechodzę do tego co poniżej)
Wstaję, zgarniam ekwipunek ze sobą, żeby się już nie wracać. Nawet jeśli zostaniemy tu potem drugą noc, jakoś nie ufam gospodyni na tyle, by zostawić cały i tak niewielki dobytek pod jej opieką. Spoglądam na towarzyszy. Miejmy nadzieję, że wszyscy idziemy dobrą drogą. Schodzę do głównego pomieszczenia karczmy i rozglądam się za tą babą, żeby zamówić coś do jedzenia dla wszystkich. Niezależnie od tego, czy już wstali czy nie. I tak uznaję to za uczynek, a raczej zamiar uczynku, dobrej woli, niech lepiej docenią. Po śnie w tak zasyfionym pomieszczeniu nie mam najlepszego humoru, ale jak zawsze i przy wszystkich moich nastrojach, zarówno pozytywnych jak i negatywnych, staram się to w sobie hamować na tyle, by nie wpływało na moje zachowanie. Uznaję postępowanie według tak niestabilnych czynników jak emocje, nastroje i humory ze swego rodzaju słabość.
_________________
Nef
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ibes-pała



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1677

PostWysłany: Pią Sty 04, 2013 23:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Otwieram oczy, po czym automatycznie głaszczę swoją kotkę. Przeciągam się. Po tym rytuale wstaję.-Lepiej się szybko zbierajmy. Jeszcze jej wpadnie do łba kimś nas poszczuć. No i wciąż musimy znaleźć tego adiukta, czy jak mu tam...- Powiedziawszy to, co powiedzieć miałem, po czym schodzę do karczmarki. Mam nadzieję, że jakoś uda mi się ją ugłaskać.
-Dzień dobry, szanowna pani.
_________________
Ibes Valdebar

Leonard Himmler
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marcus



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4170
Skąd: Reikland (znak: Kocioł Rhyi)

PostWysłany: Pią Sty 04, 2013 23:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

(Jest ranek, a słońce leniwie leje się przez szczeliny wczesno-wiosennych chmur.)

Zeszliście na dól. Baba stała za ladą czyszcząc kubki. Jak zauważyliście jako nawilżacza do ścierki używała własnych plwocin. Popatrzyła na was z byka.

- Czego podać?!

Łupnęła złowrogo oczami.
_________________
Karta postaci - Av Fen'Neal (Zniżka 10%)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Reklama






Wysłany: Pią Sty 04, 2013 23:28    Temat postu:

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Warhammer PBF Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Warhammer PBF  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media