Warhammer PBF

Esgaroth

Mapka z położeniem -> TUTAJ

Arthas de Wilfort

________________________________________________

Znajdujesz się u progu niewielkiego miasteczka, okalanego solidną palisadą na samym południu Wissenlandu. To skraj Imperium. Koniec. Dalej na południe rozciągają się inne ziemie - Państwa Graniczne. Stoisz właśnie przed zamkniętą na noc południową bramą Weilerbergu. Po jego północnej części widać ciemny, czarny niemal las mieszany. Po stronie zachodniej - podnóże i cały masyw olbrzymich Gór Szarych. Na południu zaś, gdybyś się odwrócił ujrzałbyś rzekę płynącą z zachodu na wschód, uroczy mostek przewieszony nad nią, oraz w oddali jakieś oświetlone, spore miasto, przez które biegnie trakt. W powietrzu czuć zapach mokrych skał, ziemi i drewna. Wiatr prawie w ogóle nie wieje. Gdzieś w oddali huczy sowa. Wysokie trawy wokół delikatnie falują.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Reklama

Aggy

Przyglądam się obojętnie palisadzie, po czym obracam się na pięcie i spoglądam w ciszy w księżyc.. Po chwili mój wzrok wędruje na ziemie, tuż przed moje stopy, po czym odwracam się z powrotem przodem do bramy. Przysłuchuje się chwilę głuchemu dźwięku huczenia sowy. Przykrywam się bardziej, moim czarnym, bretońskim płaszczem (każdy bretończyk taki musi posiadać, więc nie będę wyjątkiem xD).

-Imperium.. I to ma być ta wielka potęga i moc, której szukam? - mówię sam do siebie, jakby oczekując od kogoś odpowiedzi. Staram się wypatrzeć jakiegoś strażnika bramy, a nóż pójdzie na kilka złotych koron. Jeśli znajdę takowego to zagaduję go:
-Wpuśćcie panie, wędrowca z Bretonii.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

(Nie musisz dialogów pisać kursywą)

Strażnika takowego nie znalazłeś przy bramie.

Jednak po chwili od góry, pewnie z blanek dobiegł cię głos:

- Czekajcie do rana, mocium panie, na noc nie otwieramy!
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

(Przyzwyczajenie, ale mimo wszystko wolę ją stosować - tak jakoś ładnie wygląda:P)

-Przez noc wiele rzeczy złych mi się może przydarzyć.. A chyba by pan tego nie chciał... - mówię ochrypłym i mHrocznym głosem ^^ -Chciałbym udać się tylko do karczmy, na jedną noc, potem wyjadę. Wpuśćże mnie panie, mogę zapłacić w koronach. - mówię, kończąc.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

- Wpuścimy za jedną koronę. - odparł po chwili odźwierny.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

-Dobrze, wpuśćcie zatem. - czekam, aż brama stanie mi otworem, a gdy przez nią przekroczę czekam, aż strażnik zejdzie na dół po swoją zapłatę i podaję mu jedną monetę, następnie swoje kroki kieruję do karczmy.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

(Chciałbym byś tak dalekowzrocznie nie pisał. W międzyczasie, kiedy ty przyspieszasz akcję, może się przecież coś zdarzyć)

Prostą, skromną gospodę znalazłeś na drugim końcu miasteczka, tuż przy studni. Panowała kompletna cisza. Wszyscy spali. Z karczmy dolatywało nikłe światło świec.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

(Oki, ja piszę to jakby gdyby co, żeby po prostu dynamiczniejsze to było :))

[O to mi chodziło. Niech bogate ścierwa gnieżdżą się same w tych swoich bogatych kramikach..] - rozmyślam, po czym dyskretnie otwieram drzwi i po cichutku wchodzę.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Wszedłeś do karczmy. Ujrzałeś jakiś tuzin osób. Dwa krasnoludy, śpiące na ławach z brodami mokrymi od piwa, kilku chłopów z miasteczka, też śpiących (jeden pod stołem w kałuży rzygowin), jakiegoś łysego mężczyznę grającego w kości z drugim, włochatym mężczyzną. I jeszcze kilku, też śpiących, upitych.

No cóż, niezła libacja alkoholowa.

Karczmarza nie było widać.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

[No cóż.. Potęga i moc, tak?] - rozmyślam i siadam w jakimś czystym kącie - tzn. bez rzygów, rozbitych butelek, śpiących tam żulów. Jeśli wszystkie kąty obstawione to po prostu staję pod ścianą i chwilę czekam. Może karczmarz się pojawi? Jak po długim czasie nie przyjdzie, podchodzę do lady i w nią stukam.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Karczmarz się pojawił po chwili niosąc wiadro z wodą i szmatą.

- Wczymmogesłużyć? - wypowiedział swą formułkę jednym słowem idąc dalej wgłąb sali.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

-Chciałbym poprosić o pokój na jedną noc oraz kolację. - mówię ochryple i po woli.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

- Aha, jasne. - odparł i gdy już posprzątał wrócił za ladę.

- Pokój za noc i kolacja... to będzie 10 szylingów.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

Podaje mu pieniądze, odbieram klucz i idę na górę do pokoju. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w środku robię następujące kroki:
-kładę butelkę po napitku z kolacji na klamce, po czym jeśli pod drzwiami jest coś, co mogłoby zamortyzować jej upadek (np. dywan) przesuwam go,
-jeśli krzesło pasuje podstawiam je pod klamkę tak, aby zablokowało ono nacisk na nią, a później ewentualnie, aby butelka rozbiła się o siedzenie,
-przygotowuję broń i śpię z nią, niedaleko siebie - tak, aby się nie skaleczyć.
Po tym wszystkim kładę się na łóżku i próbuję zasnąć.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

(Zajrzyj TU i odpisz sobie kasę z karty)

Ocknąłeś się nad ranem. Nic się nie zmieniło w pokoju. Butelka dalej stała gdzie ją postawiłeś. Tylko deszcz dudnił o dach karczmy.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

(Odpisałem, tylko przypomnij mi - 24 mosiężne lub 12 srebrnych to 1 korona, tak?)

Przesuwam krzesło w miejsce, gdzie wcześniej stało, to samo robię z dywanem, po czym ściągam butelkę z klamki i otwieram pokój. Schodzę na dół, jeśli zostały mi jakieś resztki z kolacji to je dojadam, w innym wypadku przed oddaniem klucza do pokoju zamawiam jeszcze śniadanko.

Jeśli nie będzie nic ciekawego w karczmie, nie podsłucham żadnych ploteczek, nikt mnie nie zaczepi etc. to wychodzę przed nią rozejrzeć się po miasteczku i rozprostować nogi.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

(Nie wyszło ci. Zrób odwrotnie. Link wstaw po =, a imię w miejsce linku)

(Co do przelicznika, to 1 zk = 20 s i 1 s to 12 p)

(Prosiłem cię poza tym byś dalekowzrocznie nie pisał. Czy nie potrafisz napisać, że zamawiasz śniadanko i tyle? Sprawę dynamiki zostaw mnie.)

Dostałeś po paru chwilach śniadanie. Karczma ziała pustkami. Karczmarz zażądał:

- 5 szylingów za śniadanie.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

Oczywiście podaje zapłatę karczmarzowi, po czym biorąc śniadanko siadam w kącie knajpki i rozglądam się po niej, a konkretnie po gościach, którzy jeszcze się w niej znajdują. Patrzę także za okno, jeśli jakieś jest.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Za oknem lał deszcz. Ulice zmieniły się w jedno grząskie błotko.

W karczmie siedziało tylko dwóch starych bywalców, którzy grali w karty.

Śniadanie: jajecznica z kiełbachą i podpłomykiem powoli stygło.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

[Piękna pogoda] - myślę, wpatrując się w horyzont i pośpiesznie jedząc, oczywiście z pełną kulturą. Puste naczynia zostawiam na stolę i wychodzę rozglądnąć się po miasteczku.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Wyszedłeś i wdepnąłeś w błoto do kostek, brudząc buty i nogawki spodni. Lało jak z cebra... no w końcu jesień, więc lać musiało. Prawie nikogo nie było na ulicach. gdzieś dzwoniły dzwony z małej kaplicy.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

[No cóż..] - szukam jakiejś tablicy ogłoszeń, z ofertami pracy, zleceniami na czyjąś głowę etc. Muszę trochę zarobić i kupić konia. Wtedy będę podróżował dużo szybciej i skuteczniej.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Ruszyłeś do ratusza. Najbardziej prawdopodobnego miejsca z taką tablicą.

Pod daszkiem znalazłeś kilka ogłoszeń przybitych gwoździami.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

Przeglądam wszystkie ogłoszenia. Szukam zleceń na czyjeś głowy, ewentualnie chwilowej pracy w miasteczku lub opłacalnego zajęcia.

[Zbliża się Noc Tajemnicy.. Trzeba złożyć jakąś ofiarę memu bogowi...] - myślę, przeglądając tablicę.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Znalazłeś jeden list gończy dotyczący jakiegoś byłego najemnika, który napada na karawany i samotnych wędrowców.

Co do ofert pracy, pomocy szukał alchemik (potrzebował składników na jakiś eliksir), grabarz (chciał pomocy przy sprzątaniu cmentarza) oraz karczmarz (chciał pomocy przy eskorcie karawany z trunkami).
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

Pierw kieruję kroki do alchemika, aby dowiedzieć się więcej. Na pewno znajdę jakiś szyld przed jego chatą, więc nie będzie problemu ze znalezieniem go.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Faktycznie bez trudu znalazłeś i szyld i pracownię alchemika. Drzwi były zamknięte a ze środka dobywał się odgłos głośnego syczenia.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

Pukam głośno, praktycznie walę w drzwi. Czekam, aż domownik otworzy, a gdy tak się stanie rzucam krótko: -W sprawie pracy.. - oczywiście daje do zrozumienia, że nie chcę obgadywać żadnych pierdół, tylko konkrety.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

- Ach, tak, jasne. - odezwał się alchemik. - Wejdziecie może?
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

-Nie, postoję na zewnątrz. Konkrety panie, bo czas nagli. - mówię, stojąc w progu, wystarczy mi tyle, że jestem pod dachem i deszcz nie leje (chyba, że dachu nie ma, w takim razie wytrzymam). Szkoda czasu na herbatkę i pogaduszki.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

- W porządku. - kiwnął głową. - Potrzebuję tłuszczu niedźwiedzia, mały dzbanuszek tłuszczu. Albo łoju. Też dobry. Do tego jakąś bazę... hm... spirytus czysty będzie dobry. Do tego owoce Czarnego Lotosu, co to rośnie w tutejszych lasach. I to wszystko. Zapamiętacie?
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

-Tak, dam sobie radę. Daj mi jakieś naczynie na łój i powiedz, jak to z grubsza oprawić. No i jak wyglądają te leśne zioła, jagody, czy cóż to jest. - jak wszystko mi dokładnie opowie, to ruszam po woli w stronę lasu po pierwszy składnik.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Dostałeś mały, gliniany słoiczek i opis rośliny. Miała mięsiste liście i czerwone owoce.

Wyszedłeś bramą i skierowałeś się na tyłu miasteczka, obchodząc je całe. Tylko na północy był mieszany las. Nie prowadziła do niego żadna ścieżka.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

No cóż, więc idę jego obrzeżami, patrząc uważnie na krzaki pod drzewami. Wcześniej robię lekkie obeznanie terenu, aby być pewnym, że nikt mnie nie zajdzie od tyłu. Poszukiwania rośliny zaczynam z młotem w ręku, w razie czego.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

O tej porze las wydawał się być całkiem bezpieczny. Musiałeś lekko zagłębić się w głąb czując na sobie cień podnóża Gór Szarych. O dziwo znalezienie ów roślinki poszło ci łatwiej niż myślałeś. Rosła koło zwalonego drzewa.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

No cóż, zanim zerwę to rozglądam się, czy aby nie ma towarzystwa w owym miejscu. Później biorę kilka owoców/liści/korzeni i chowam do jakiegoś wora, po czym ruszam w głąb lasu, tropiąc jakiegoś niedźwiedzia.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Wyrwałeś całą roślinkę i włożyłeś ją do pakunku ze swoim jedzeniem (torby nie miałeś).

Ruszyłeś wgłąb lasu. Próbowałeś szukać oczami jakiegoś ruchu. Po drzewie biegła wiewiórka. Las był spowity w półcieniu gór. Gdzieś wydzierał się jakiś ptak.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

(pod warunkiem, że był pusty xD jeśli nie to nie wiem, w jakiejś kieszeni? xD)

Hmmm wyciągam jakieś ochłapy ze śniadania, nie wiem - wystarczy niedokończony kurczak, którego kładę na środku jakiejś małej polanki, po czym wspinam się na drzewo, wypatruję i czekam.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Położyłeś kawałek suszonego mięcha na ściółce.

Zdołałeś wspiąć się na wysokość trzech metrów, po czym gałąź pękła pod tobą i spadłeś na korzenie obijając sobie kość ogonową.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Aggy

Ałłł.. Masuje sobie pośladki prawą ręką, po czym wspinam się na drzewo po raz drugi - tym razem szukam jakiegoś z grubszymi i dłuższymi gałęziami.
_________________
Arthas de Wilfort <- Karta postaci ^^

Esgaroth

Wspiąłeś się na dobre pięć metrów i znowu coś pod tobą trzasnęło i pękło. W ostatniej chwili oplotłeś grubszą gałąź ramieniem.
_________________
!!! Pamiętaj o swoich Punktach Szczęścia (masz ich tyle do zużycia na jeden dzień, ile wynosi twoje PP). Pozwalają ci one powtórzyć nieudany test jeszcze raz !!! I pamiętaj o manewrach bojowych, które mogą ci nieraz uratować tyłek...
Aktualizuj swoją kartę postaci - to bardzo ważne!

Właśnie zacząłeś przygodę w jakiejś prowincji? Koniecznie zajrzyj TU.

"Paranoja do zdrowe podejście do świata, w którym kultyści i mutanci wydają się czaić za każdym rogiem."
----- Wieże Altdorfu

Reklama